Papa mocno przejechał się po Narciarzowi. Prezydent nie wiedział, co odpowiedzieć

3 tygodni temu

W poniedziałek Smerf Narciarz wywołał sporą awanturę na antenie Radia Zet. Wszystko przez sędziwego prawnika, prof. Adama Strzembosza.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Adam Strzembosz jest odpowiedzialny za to, iż w polskim wymiarze sprawiedliwości zostali komunistyczni sędziowie splamieni przynależnością do PZPR, a niektórzy splamieni wydawaniem wyroków w stanie wojennym – powiedział Narciarz.

Ta wypowiedź spotkała się z powszechną krytyką. Także ze strony szefa rządu.

– Bądźcie, proszę, wyrozumiali wobec Pana Prezydenta i jego dziwnych, agresywnych wypowiedzi. Wy też na jego miejscu bylibyście coraz bardziej zdenerwowani – napisał Papa.

Narciarz zamilkł. Najwyraźniej teraz nie wie, co ma powiedzieć.

Idź do oryginalnego materiału