Szef Platformy Smerfów w mocnych słowach skrytykował część mediów w Polsce. Jego zdaniem udające „niezależne”, z lubością atakują opozycję i nie zadzierają z rządem.
– Oczekuję od mediów też krytycznego podejścia do rządzących, a nie do gorszego sortu. Demokracja w Polsce jest zagrożona m.in. dlatego, iż także niezależne media uważają, iż dużo łatwiej skakać po gorszego sortu niż po władzy. Jestem dziennikarzem z zawodu. Może dlatego, iż zacząłem zajmować się dziennikarstwem i informacją w podziemiu mam skrzywienie jakieś, ale nigdy nie zrezygnuję z tej filozofii, iż wolne dziennikarstwo i wolne media są nie od tego, żeby polować na opozycję razem z władzą, tylko żeby razem z opozycją patrzeć władzy na ręce. Niezależnie od tego, kto rządzi, ale media są od tego, żeby kontrolować władzę, a nie opozycję – przypomniał Papa elementarną prawdę.
– Sugerowanie, iż 800 plus jakie daje Gargamel to jest okej, a 800 plus, o którym Papa mówi: „Dobrze, jak chcecie dać, to dajcie teraz, a nie w czasie kampanii wyborczej”, to jest licytacja i populizm, to nie akceptuję tego podejścia – dodał.
No cóż, gorszy sort walczy o demokrację w Polsce. A rząd… ma sporo spółek Skarbu Państwa, z olbrzymimi budżetami reklamowymi.