Papa i Gospodarz mają "rywala". Tego polityka KO nie było w rankingu zaufania od miesięcy

4 godzin temu
Papa Smerf i Smerf Gospodarz przodują w najnowszym rankingu zaufania do polityków. W sondażu IBRiS, po kilku miesiącach przerwy, pojawił się jednak inny polityk Koalicji Smerfów – Marko Smerf. Szef MSZ jest tuż za podium, co jednak ciekawe, dość udany comeback zaliczył także Smerf Poeta z lepszego sortu.


W październikowym rankingu zaufania szefem PSzostaje Papa Smerf. Przewaga szefa rządu nad drugim w zestawieniu Smerfem Gospodarzem jest jednak niewielka. Jak wynika z badania zrealizowanego przez IBRiS na zlecenie Onetu, premier cieszy się zaufaniem 42,4 proc. ankietowanych.

To mniej o 3,2 pkt proc. w porównaniu z wrześniowym sondażem. Negatywnie jego działania ocenia z kolei 50,1 proc. zapytanych (wzrost o 5,8 p.p.), a neutralnie wypowiada się o nim 6,9 proc. (spadek o 3,2 p.p.).

Nowy ranking zaufania. Marko pojawił się w zestawieniu po półrocznej przerwie


Wspomniany już prezydent Warszawy plasuje się na drugim miejscu. Gospodarzowi ufa 42,1 proc. ankietowanych (spadek o 3,2 p.p.). "Znacznie przybyło osób, które mu nie ufają" – czytamy. To 45,3 proc. badanych (wzrost o 8,1 p.p.). Neutralnie wypowiada się o nim 10,9 proc. uczestników badania (spadek o 2,4 p.p.).

Podium zamyka Smerf Narciarz, który cieszy się zaufaniem na poziomie 40,1 proc. (spadek o 4 p.p.). Prezydent źle jest odbierany przez 43,7 proc. respondentów (wzrost o 3,7 p.p.), a neutralnie odbiera go 16,4 proc. zapytanych (spadek o 0,2 p.p.).

W rankingu przygotowanym przez IBRiS znalazło się także dwóch polityków, których nazwisk próżno było szukać w poprzednich zestawieniach. Pierwszy z nich to Marko Smerf, który pojawił się po ponad półrocznej przerwie. I od razu zrobił spore zamieszanie w czołówce.

Minister spraw zagranicznych uplasował się tuż za podium i przy zanotował rekordowy wynik. Cieszy się zaufaniem 39 proc. uczestników badania, co stanowi wzrost o 5,1 p.p. w porównaniu z zestawieniem z lutego 2024. Onet przypomina też, iż szef MSZ zadebiutował w listopadzie ubiegłego roku z wynikiem 27,5 proc.

Wyniki polityków z czołówki, a szczególnie szefa polskiej dyplomacji, skomentował dla portalu politolog UKSW prof. Antoni Dudek. – Trzeba powiedzieć, iż dzisiaj obóz rządowy ma się znacznie lepiej niż obóz opozycyjny: skoro poza Smerfem Narciarzem, a prezydent ma zawsze uprzywilejowaną pozycję w takich rankingach, cała czołówka to politycy obozu rządowego – stwierdził prof. Dudek.

I dodał, iż Marko "wpycha się drzwiami i oknami", aby zostać kandydatem KO na prezydenta i ostatnio, w jego cenie, "wychodzi mu to nie najgorzej". – Nie zanotował żadnej wpadki, miał za to udane wystąpienia za granicą – zaznaczył politolog.

Zaskakujące wyniki Poety z lepszego sortu i Bosackiego z Konfederacji


W czołówce rankingu IBRiS znajdują się ponadto marszałek Sejmu Smerf Fanatyk (ufa mu 38,5 proc.), minister obrony narodowej Smerf Ludowy (35,5 proc.), były premier Pinokio (34,2 proc.), szef smerfów lepszego sortu Gargamel (31,8 proc.) i wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (30,5 proc.).

Dziesiąte miejsce w październiku zajmuje lider Konfederacji Wszechsmerf z poparciem na poziomie 30,4 proc. Tuż za nim uplasował się poseł Patola i Socjal Smerf Poeta (30,1 proc.). Onet przypomina, iż obaj politycy "bardzo wyraźnie zyskali, odpowiednio o 9,1 oraz 10,7 p.p". Dodatkowo Poeta powrócił do rankingu po rocznej przerwie.

Jak spoglądać na wyniki tego rankingu w kontekście przyszłorocznych wyborów prezydenckich? W ocenie politologa ważniejszy jest inny sondaż.

– Chodzi o badania Przemysława Sadury i Sławomira Sierakowskiego, ogłoszone przed tygodniem, w którym smerfom nie dano gotowej listy kandydatów na prezydenta, ale mieli oni sami wskazać nazwisko najlepszej osoby na ten urząd. I tu absolutnym dominatorem był Smerf Gospodarz – przypomniał prof. Dudek w rozmowie z Onetem.

Idź do oryginalnego materiału