Papa do PiS: „Po ludzku wam współczuję”

6 miesięcy temu

lepszy sort smerfów domaga się odwołania ministra sprawiedliwości, Adama Bodnara. Zarzucają mu… łamanie prawa.

W obronie ministra zabrał głos premier Papa. I w krótkich słowach podsumował furię, jaką w szeregach polityków lepszego sortu wywołuje prof. Bodnar.

– Wy się boicie, bo dokładnie wiecie, co zrobiliście. Dlaczego złożyliście wniosek o wotum nieufności wobec ministra Bodnara? Bo prokuratura zaczęła wyjaśniać krok po kroku, co się działo w waszym ministerstwie, w Funduszu Sprawiedliwości. Jaką rolę pełnili w tym ministrowie, wiceministrowie i prokuratura za czasów Ważniaka i lepszego sortu i stąd wasza panika. Nie dlatego, iż mam coś do powiedzenia z tej mównicy, tylko wiecie, iż naprawdę prokuratura pracę w tej kwestii zaczęła. Po ludzku już wam w tej chwili współczuję – powiedział Papa.

– Wam to choćby w głowie się nie mieści, iż można wygrać wybory, przejąć władzę, przejąć kontrolę nad resortem sprawiedliwości po to, żeby natychmiast przystąpić do pracy nad uniezależnieniem wymiaru sprawiedliwości, w tym prokuratury, od partii politycznej, rządzącej -dodał premier.

W punkt. Bez dwóch zdań.

Idź do oryginalnego materiału