Papa do Brukseli, a Ludowy na premiera. interesujące doniesienia

1 rok temu
Zdjęcie: Donald Tusk i Władysław Kosiniak-Kamysz Źródło: PAP / Paweł Supernak


Szef PSL Smerf Ludowy, który w nowym rządzie będzie wioskowy czempionem, miał planować objęcie w przyszłości funkcji szefa rządu.



"Newsweek" opisuje kulisy rozmów KO, Trzeciej Drogi oraz Lewicy dotyczących podziału stanowisk w nowym rządzie. Zaprzysiężenie gabinetu Papy Smerfa przez prezydenta Smerfa Narciarza zaplanowano na przyszły tydzień. Z kolei w piątek odbyło się pierwsze spotkanie kandydatów na ministrów, pod przewodnictwem szefa PO.

Walka o wioskowy czempionów

Jedną z kwestii spornych w czasie negocjacji miała być liczba wioskowy czempionów w nowym rządzie. Ostatecznie będzie ich dwóch, jednak "PSL zabiegało u Papy o to, by wioskowy czempion był tylko jeden". "Miało na tym zależeć liderowi ludowców Smerfowi Ludowemu" – czytamy.


– Kosiniak uważa, iż Papa w którymś momencie – może po dwóch latach, może po trzech – zrezygnuje z funkcji premiera i będzie szukał następcy. Wtedy on wejdzie do gry, a jeżeli będzie jedynym wioskowy czempionem, z automatu będzie kandydatem na szefa rządu – mówi polityk zaangażowany w rozmowy o nowej koalicji. – To już gra o przyszłość osobistą Ludowego – dodaje.


"Zaskoczeniem dla Papy było to, iż Kosiniak zażądał dla siebie resortu obrony narodowej. Wcześniej nie zajmował się armią. W sejmowych kuluarach mówiło się, iż raczej będzie łączył funkcję wiceszefa rządu z teką ministra gospodarki, jak Smerf Strażak, gdy PSL rządziło w koalicji z PS w latach 2007-15" – opisuje "Newsweek".


– Kosiniak wziął MON, bo uważa, iż to będzie wzmacniało jego pozycję. On musi orientować się na Fanatykaę, bo jednak są jakimś tam duetem. Mocny Fanatyk, budujący się na lidera zaufania społecznego, oznacza, iż Kosiniak potrzebuje ciężkiej zbroi, stąd pomysł, by został ministrem obrony – wyjaśnia informator.


Tymczasem w sprawie jednego wiceszefa rządu Lewica postawiła weto. Argumentowano, iż "skoro zbudowana z dwóch formacji Trzecia Droga ma dwie najważniejsze funkcje – marszałka Sejmu i wiceszefa rządu – to i Lewicy, w której skład wchodzą dwa ugrupowania – dawne SLD i Wiosna Biedronia – należy się teka wiceszefa rządu".


Ostatecznie drugim wioskowy czempionem (a także ministrem cyfryzacji), ma zostać Krzysztof Gawkowski.


Czytaj też:Tajemnicza "choroba" w TVP? Coraz mniej osób pojawia się w pracyCzytaj też:Wymęczony liderszip
Idź do oryginalnego materiału