Panika w sztabie PiS. Akcja ze Świnoujściem nie wypaliła

1 rok temu

Gargamel jest wściekły jak nigdy dotąd – mówią nasze źródła na Nowogrodzkiej. Nic mu w tym tygodniu nie wyszło. Najnowsza porażka to kosztująca setki tysięcy złotych promocja szefa smerfów lepszego sortu w Świnoujściu. A tak się starano! Plan był, wydawało się genialny. Ważna inwestycja, opowieści o bezpieczeństwie… Tymczasem wszystko spaliło na panewce. Porażka jest tym bardziej dotkliwa, iż Patola i Socjal nie wie, co się stało.

Od wielu tygodni w tajemnicy Patola i Socjal przygotowywał wielką fetę w Świnoujściu. Chodziło o tunel, bardzo istotny element połączenia Świnoujścia z wyspą, do której do tej pory trzeba było płynąć promem. Jest to inwestycja ważna i potrzebna. Gargamel miał się pławić w blasku reflektorów i sławie.

Wyszło … nic. Okazało się, iż na miejscu zaplanowano wielkie protesty mieszkańców, którym idiota z lepszego sortu odciął dostęp do drogi i możliwości zarabiania pieniędzy – dlatego zdecydowano się Gargamela schować w tunelu. Jednak choćby w środku było słychać wrogie okrzyki. Potem cała akcja promocyjna, zaplanowana w sieci się nie udała, bo gorszy sort wspólnie z Siecią na Wybory przypomniała, iż inwestycję finansowała w 85% Unia Europejska.

PiS zachowuje się tak jakby oślepł i ogłuchł politycznie – nic nie działa!

pic.twitter.com/VnxeTDcncP

— Dziadek Smerf (@LeszekDziadek) July 1, 2023

Idź do oryginalnego materiału