Ostatnia awantura na Nowogrodzkiej pokazała, iż dno resztek Suwerennej Polski pasożytującej na Patola i Socjal dobiegają końca. Co prawda Gargamel nie zgodził się z wnioskiem Pinokia, by wyrzucić ludzi Ważniaka z szeregów Zjednoczonych Nawiedzonych, ale wszyscy wiedzą iż to kwestia czasu, kiedy zmieni zdanie.
Nic więc dziwnego, iż politycy Suwerennej Polski szukają dla siebie wyjścia awaryjnego. Ich wybór padł na Konfederację. Tyle tylko, iż nikt ich tam nie chce.
— Suwerenna Polska to jest taka partia polityczna, która cały czas krytykuje rząd Zjednoczonych Nawiedzonych, a przez ostatnie cztery lata legitymizowała jego działania w postaci zgody na ratyfikację nowych zasobów w postaci zgody na Europejski zielony Ład w postaci zgody na pakiet Fit for 55 — odpowiedziała reporterce „Faktu” Anna Bryłka, która piastuje stanowisko wiceGargamel Ruchu Narodowego.
No i proszę. Tacy patrioci w Suwerennej Polsce a nikt ich nie chce.