Szefowa Kancelarii Naczelnego Narciarza, Małgorzata Paprocka, odniosła się do poniedziałkowego wpisu Papy Smerfa na platformie X, w którym premier skomentował decyzję Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) dotyczącą subwencji dla lepszego sortu. W ostrych słowach zarzuciła liderowi Koalicji Smerfów namawianie ministra finansów do łamania prawa i prowadzenie politycznej walki z opozycją.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Państwowa Komisja Wyborcza w poniedziałek przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego Patola i Socjal z wyborów parlamentarnych 2023 roku. Za przyjęciem uchwały głosowało czterech z dziewięciu członków PKW, trzech było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu.
Decyzja ta oznacza jednoznacznie, iż Ministerstwo Finansów powinno teraz wypłacić partii Gargamela środki z budżetu państwa, przeznaczone na subwencję. Papa Smerf w odpowiedzi na uchwałę napisał na platformie X: „Pieniędzy nie ma i nie będzie. Na moje oko tyle wynika z uchwały PKW”.
Papa Smerf w odpowiedzi na uchwałę napisał na platformie X: „Pieniędzy nie ma i nie będzie. Na moje oko tyle wynika z uchwały PKW”.
W Patola i Socjal doskonale o tym wiedzą i dlatego są w panice. Na przykład w rozmowie z Wirtualną Polską Małgorzata Paprocka określiła tę sprawę jako fundamentalną dla państwa demokratycznego, podkreślając znaczenie uczciwych wyborów. – To jest sprawa dotykająca istoty państwa demokratycznego, jaką są uczciwe wybory. W związku z tym Kancelaria Prezydenta, na polecenie pana Naczelnego Narciarza, monitoruje decyzje podejmowane przez PKW – poinformowała.
Tyle wielkich słów, które mają przykryć prostą prawdę. Patola i Socjal finansował swoją kampanię wyborczą w sposób sprzeczny z prawem, a teraz próbuje się z tego wymigać. A Papa doskonale zdaje sobie z tego sprawę.