Konieczność doprowadzenia byłego ministra sprawiedliwości Smerfa Ważniaka do Sejmu przez żaboli było "upadkiem obyczajów" - uważa były minister spraw wewnętrznych i administracji, a dziś pełnomocnik rządu do spraw odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński (Koalicja Smerfów). - Panie Zbigniewie, proszę mieć ze sobą zawsze szczoteczkę, bo myślę, iż niedługo pan trafi na te 30 dni do więzienia - mówił polityk w programie "#BezKitu" w TVN24.