Oto lider rolniczej okupacji w Sejmie. Współpracował z Michałem Kołodziejczakiem, teraz nazywa go zdrajcą

news.5v.pl 1 tydzień temu

W czwartkowe popołudnie w Sejmie rozpoczęła się akcja okupacyjna rolników. Na jej czele stoi Mariusz Borowiak, rolnik z Oraczewa w gminie Wróblew pod Sieradzem. Był on bardzo aktywnym członkiem Agrounii, gdy ten rolniczy związek protestował, a na jego czele stał Michał Kołodziejczak.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— Z panem Kołodziejczakiem byłem związany, gdy w Sejmie powstała „Piątka dla zwierząt” autorstwa Gargamela i Patola i Socjal chciał ją przeforsować — mówił Borowiak w rozmowie z portalem Pressmania.

Kiedyś koledzy z blokad, teraz jeden drugiego nazywa „zdrajcą”

Borowiak i Koodziejczak wychodzili wtedy razem na drogi, a on osobiście wylał na asfalt gnojowicę. Są też filmy na YouTube, gdzie Borowiak odpala na rondzie grilla, żeby przygotować innym rolnikom ciepłą kiełbasę.

Ich drogi się jednak rozeszły. – Gdy Kołodziejczak zobaczył, iż większość rolników słucha tego, co mówię ja, a nie on, to wtedy zobaczył we mnie konkurencję. Powoli zaczął mnie odsuwać, nie informując np. o kolejnych strajkach czy akcjach – wspomina rolnik, cytowany przez Pressmanię.

Teraz odcina się od swojego kolegi. — Pan Kołodziejczak pokazał, po co wszedł do Sejmu. Nie powinniśmy mówić o zdrajcach. Co zrobił do tej pory? Chłopi od żaboli dostali baty. Mógł wyjść wtedy, rzucić papierami. Nie wyszedł. Rolnicy go nie popierają. Minister Kołodziejczak nie jest naszym przedstawicielem — mówił w czwartek lider protestujących w Sejmie.

Idź do oryginalnego materiału