Stan faktyczny
W 2006 r. ML (konsumentka) zawarła z mBank S.A. umowę kredytu indeksowanego do CHF. W 2017 r. ML skierowała do mBanku wniosek o zawezwanie do próby ugodowej i zażądała zwrotu kwot, które jej zdaniem zapłaciła nienależnie z uwagi na zawarte w tej umowie nieuczciwe warunki. W grudniu2021 r. mBank wniósł do Sądu Okręgowego w Warszawie (sąd odsyłający) pozew, w którym domaga się zasądzenia od ML zwrotu kapitału kredytu, powiększonej o ustawowe odsetki za opóźnienie. W odpowiedzi ML wniosła o oddalenie powództwa i podniosła zarzut przedawnienia dochodzonej wierzytelności. Niezależnie od tego złożyła ona oświadczenie o potrąceniu.
Sąd odsyłający uznał, iż sporna umowa zawiera nieuczciwe warunki i nie może dalej bez nich obowiązywać. Zatem umowa ta powinna zostać uznana za nieważną, a strony są zobowiązane do wzajemnego zwrotu świadczeń spełnionych na jej podstawie. Ponadto sąd stwierdził, iż zgodnie z art. 118 KC trzyletni termin przedawnienia mający zastosowanie do wierzytelności mBanku upłynął w dniu 31.12.2020 r. W związku z tym w dniu wytoczenia powództwa, czyli 16.12.2021 r., wierzytelność mBanku była przedawniona i sąd jest zobowiązany oddalić powództwo. Jednakże zgodnie z polskim orzecznictwem złożenie oświadczenia o potrąceniu zgodnie z art. 499 KC zawiera w sobie zrzeczenie się zarzutu przedawnienia w rozumieniu art. 117 § 2 KC. Zdaniem sądu odsyłającego takie stanowisko prowadzi do uznania, iż złożenie oświadczenia o potrąceniu, choćby w ramach obrony, jest równoznaczne ze zrzeczeniem się zarzutu przedawnienia. W związku z tym sąd odsyłający powziął wątpliwości co do zgodności takiego polskiego orzecznictwa z art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5.4.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz. UE L z 1993 r. Nr 95, s. 29).
Stanowisko TS
Trybunał stwierdził, iż w niniejszej sprawie uzależnienie możliwości skorzystania z zarzutu przedawnienia od powstrzymania się od złożenia jakiegokolwiek oświadczenia o potrąceniu sprowadza się w rzeczywistości do ograniczenia możliwości skorzystania przez konsumenta z uprawnienia procesowego przewidzianego w polskich przepisach, a mianowicie prawa do dochodzenia wzajemnej wierzytelności wynikającej z uznania danej umowy kredytu za nieważną. Takie ograniczenie może, w ramach powództwa wytoczonego przez przedsiębiorcę przeciwko konsumentowi, stanowić przeszkodę mogącą uniemożliwić konsumentowi skuteczne korzystanie z przysługujących mu praw procesowych lub zniechęcić go do tego, z naruszeniem orzecznictwa TS.
Ponadto TS uznał, iż rozpatrywane polskie orzecznictwo może również podważać skutek zniechęcający, jaki art. 6 ust. 1 w zw. z art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG ma w zamierzeniu wywoływać w razie uznania, iż umowy zawierane między konsumentami a przedsiębiorcami zawierają nieuczciwe warunki (wyrok TS z 14.12.2023 r., Getin Noble Bank (Termin przedawnienia roszczeń restytucyjnych), C-28/22, Legalis, pkt 74). Zdaniem TS przywołane polskie orzecznictwo wydaje się prowadzić do tego, iż przedsiębiorca może odzyskać przedawnioną wierzytelność z tego tylko powodu, iż konsument, podnoszący zarzut przedawnienia, skorzystał ze środka proceduralnego przyznanego mu przez prawo krajowe, a mianowicie złożenia oświadczenia o potrąceniu. Orzecznictwo to może zatem pozbawić skuteczności mechanizm wprowadzony poprzez dyrektywę 93/13/EWG w celu zapobiegania stosowaniu nieuczciwych warunków w stosunkach umownych między przedsiębiorcami a konsumentami, ponieważ skutkuje ono zneutralizowaniem skutków prawnych związanych z unieważnieniem danej umowy i umożliwia przedsiębiorcy czerpanie korzyści z jego własnego niezgodnego z prawem zachowania, które leży u podstaw tego stwierdzenia nieważności.
Trybunał stwierdził, iż nie można domniemywać zrzeczenia się zarzutu przedawnienia wyłącznie na podstawie orzecznictwa krajowego, zgodnie z którym czynność procesowa, taka jak oświadczenie o potrąceniu, stanowi dorozumianą wolę zrzeczenia się tego zarzutu, bez sprawdzenia, czy konsument wyraził tę wolę w sposób swobodny i świadomy. Zdaniem TS taka sama wykładnia ma zastosowanie tym bardziej w sytuacji takiej jak rozpatrywana w postępowaniu głównym, w której konsument w ramach dokonanej jednocześnie innej czynności procesowej wyraźnie wyraził przeciwną wolę skorzystania z przedawnienia.
Polski rząd podkreślił, iż art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG i zasada skuteczności wymagają, aby konsument był w stanie skutecznie dochodzić praw przyznanych mu przez tę dyrektywę, przy czym wykonanie określonego prawa procesowego nie może być automatycznie utożsamiane z dorozumianym zrzeczeniem się innego. Trybunał uznał, iż orzecznictwo krajowe, które wywodzi dorozumiane zrzeczenie się zarzutu przedawnienia z samego tylko złożenia oświadczenia o potrąceniu bez sprawdzenia woli konsumenta, narusza ten wymóg. Oceny tej nie podważa okoliczność, iż ML była reprezentowana przez adwokata, który ze względu na swoją rolę powinien znać rozpatrywane polskie orzecznictwo, ponieważ okoliczność ta nie ma co do zasady wpływu na ochronę przyznaną konsumentom przez dyrektywę 93/13/EWG (wyrok TS z 11.3.2020 r., Lintner, C-511/17, Legalis, pkt 40).
Trybunał podkreślił, iż zasada wykładni zgodnej prawa krajowego z prawem Unii wymaga, by sądy krajowe czyniły wszystko, co leży w zakresie ich kompetencji, uwzględniając wszystkie przepisy prawa krajowego i stosując uznane w porządku krajowym metody wykładni, by zapewnić pełną skuteczność rozpatrywanej dyrektywy i dokonać rozstrzygnięcia zgodnego z realizowanymi przez nią celami. Wymóg dokonywania takiej wykładni zgodnej obejmuje w szczególności obowiązek zmiany, w stosownych przypadkach, przez sądy krajowe utrwalonego orzecznictwa, o ile opiera się ono na wykładni prawa krajowego, której nie da się pogodzić z celami dyrektywy. Zdaniem TS sąd krajowy nie może zatem ważnie stwierdzić, iż nie może dokonać wykładni przepisu prawa krajowego zgodnie z prawem Unii jedynie ze względu na to, iż do tej pory niezmiennie interpretowano ten przepis w sposób niezgodny z prawem Unii.
W niniejszej sprawie TS wskazał, iż do sądu odsyłającego należy upewnienie się, iż przepisy prawa krajowego nie mogą być interpretowane w sposób uniemożliwiający konsumentowi skuteczne powoływanie się na zarzut przedawnienia dotyczący wierzytelności, na którą powołuje się bank, lub zniechęcający go do powołania się na ów zarzut z tego tylko powodu, iż konsument ten złożył oświadczenie o potrąceniu. W związku z tym do tego sądu należy w razie potrzeby odstąpienie z własnej inicjatywy od stosowania rozpatrywanego polskiego orzecznictwa, o ile nie wydaje się ono zgodne z art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG.
Trybunał orzekł, iż art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG w związku z zasadą skuteczności należy interpretować w ten sposób, iż w kontekście uznania za nieważną w całości umowy kredytu hipotecznego zawartej między konsumentem a bankiem ze względu na to, iż ta umowa zawiera nieuczciwy warunek, bez którego owa umowa nie może dalej obowiązywać, stoi on na przeszkodzie orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którym złożenie przez tego konsumenta oświadczenia o potrąceniu jego wierzytelności z wierzytelnością banku pociąga za sobą dorozumiane zrzeczenie się zarzutu przedawnienia dotyczącego wierzytelności, na którą powołuje się ten bank.
Komentarz
Ważny wyrok nie tylko dla frankowiczów, ale i wszystkich konsumentów.
Z niniejszego wyroku wynika, iż frankowicze otrzymujący pozew banku o zwrot kapitału w związku z nieważnością umowy frankowej (art. 3851 § 1 KC) w celu dochodzenia swoich praw mogą powołać się na wszelkie dostępne prawem środki, w tym podnosząc zarzut przedawnienia i potrącenia. Trybunał uznał bowiem, iż polskie orzecznictwo, zgodnie z którym oświadczenie konsumenta o potrąceniu (art. 499 KC) powoduje automatycznie zrzeczenie się zarzutu przedawnienia (art. 117 § 2 KC) – jest sprzeczne z art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG i zasadą skuteczności.
Co istotne, w tym wyroku Trybunał po raz kolejny potwierdził obowiązek stosowania przez sądy krajowe państw członkowskich, w tym oczywiście i polskie sądy, zasady wykładni zgodnej prawa krajowego z prawem Unii. A z zasady tej wynika również możliwość, adekwatnie do sytuacji, odstąpienia przez taki sąd od stosowania krajowego orzecznictwa niezgodnego z prawem Unii. Oznacza to, iż polski sąd powinien rozważyć niestosowane polskiego orzecznictwa, o ile nie jest ono zgodne z art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG w związku z zasadą skuteczności, bez konieczności zadawania pytania prejudycjalnego, czy oczekiwania na zmiany legislacyjne w polskim prawie.

10 godzin temu








