Twoje wsparcie pomoże nam opowiedzieć tę historię
Naszą misją jest dostarczanie bezstronnych, opartych na faktach i odpowiedzialnych raportów, które obnażają prawdę.
Niezależnie od tego, czy jest to 5, czy 50 dolarów, liczy się każdy wkład.
Wesprzyj nas w dostarczaniu dziennikarstwa bez planu.
Dowiedz się więcej
Ostatnia elektrownia węglowa w Wielkiej Brytanii zostanie zamknięta w poniedziałek, co zakończy 142-letnią zależność Wielkiej Brytanii od paliw kopalnych do produkcji energii elektrycznej.
Elektrownia Ratcliffe-on-Soar działa od 1968 r., a jej cztery kotły opalane węglem, osiem masywnych wież chłodniczych i komin o wysokości 199 metrów zajmują ważne miejsce na panoramie East Midlands.
Jest w stanie zasilić około dwóch milionów domów i jest ostatnią tego typu elektrownią w Wielkiej Brytanii od września 2023 r., kiedy elektrownia Kilroot w Irlandii Północnej przestała produkować energię elektryczną z węgla.
Odejście Wielkiej Brytanii od węgla wynika z połączenia celów w zakresie dekarbonizacji oraz znacznego wzrostu rentowności i przystępności cenowej energii odnawialnej.
„To historia brytyjskiego sukcesu, nad którym nadzorowały kolejne rządy na całym świecie” – powiedziała Jess Ralston, szefowa ds. energii w Jednostce ds. Wywiadu ds. Energii i Klimatu (ECIU).
„Byli tacy, którzy ostrzegali przed przerwami w dostawie prądu w miarę zanikania węgla z systemu energetycznego, ale ich przewidywania dotyczące zagłady raz po raz okazywały się błędne”.
Wiele ze 170 osób pracujących dla właściciela elektrowni, Unipera, pozostanie do pomocy w dwuletnim procesie likwidacji.
Zamknięcie Ratcliffe wstrzymało wykorzystanie węgla w kraju do wytwarzania energii elektrycznej, co rozpoczęło się od elektrowni Holborn Viaduct Power Station w Londynie w 1882 r., pierwszej tego typu na świecie.
Węgiel przez cały czas odgrywał główną rolę w krajowym zaopatrzeniu w energię przez cały XX wiek, wytwarzając około 80 procent energii w Wielkiej Brytanii w 1990 r., a w 2012 r. spadł do 39 procent.
Od tego czasu 15 elektrowni węglowych zamknęło lub zmieniło paliwo, a według danych operatora systemu elektroenergetycznego National Grid w zeszłym roku paliwa kopalne stanowiły zaledwie 1 procent dostaw w Wielkiej Brytanii.
Tymczasem, według statystyk rządowych, odnawialne źródła energii, zwłaszcza wiatrowe i słoneczne, stanowią w tej chwili ponad połowę całego koszyka.
Gaz również odegrał rolę w tej transformacji, zwiększając jego udział w koszyku energetycznym z 28 procent w 2012 r. do 34 procent w roku ubiegłym.
Dara Vyas, zastępca dyrektora naczelnego Energy UK, powiedziała: „Dziesięć lat temu węgiel był głównym źródłem energii w tym kraju – wytwarzał jedną trzecią naszej energii elektrycznej.
Zatem dotarcie do tego punktu po zaledwie dziesięciu latach, kiedy węgiel został zastąpiony czystymi, niskoemisyjnymi źródłami, jest niesamowitym osiągnięciem.
„Ponieważ naszym celem jest osiągnięcie bardziej ambitnych celów w zakresie transformacji energetycznej, warto pamiętać, iż niewielu wówczas wierzyło, iż taka zmiana w tym tempie jest możliwa”.
Według danych National Grid w 2023 r. węgiel będzie stanowić zaledwie 1% dostaw energii w Wielkiej Brytanii, w porównaniu z 39% w 2012 r. Tymczasem energia wiatrowa i słoneczna wzrosła, zapewniając ponad 50 procent energii elektrycznej w kraju.
Chociaż kraje takie jak Szwecja i Belgia były jednymi z pierwszych państw w Europie, które całkowicie wycofały się z węgla, Wielka Brytania będzie pierwszym krajem w Grupie Siedmiu, obejmującej największe gospodarki świata, który osiągnie ten kamień milowy.
Dla porównania Francja dała sobie czas do 2027 r. na zakończenie wycofywania, a Kanada pójdzie w ich ślady do 2030 r. Niemcy, zgodnie z obecnymi planami, zrobią to dopiero w 2038 r.
Ale potem pojawia się znacznie większe zadanie polegające na radykalnym zmniejszeniu zużycia gazu i zwiększeniu udziału odnawialnych źródeł energii, ponieważ nowo wybrany rząd labourzystowski stara się osiągnąć zerową emisję netto z wytwarzania energii elektrycznej do 2030 roku.
Jej pierwszymi krokami było utworzenie nowej państwowej spółki inwestycyjnej GB Energy i zniesienie obowiązującego zakazu nowych projektów wiatrowych na lądzie w angielskim systemie planowania.
Na początku września rząd rozdał także na corocznej aukcji kontrakty na nową falę projektów dotyczących zielonej energii, obejmujące lądowe i morskie farmy wiatrowe i słoneczne, które według urzędników wygenerują wystarczającą ilość energii dla 11 milionów domów.
Minister energetyki Michael Shanks powiedział: „Dzisiejsze zamknięcie kopalni Ratcliffe oznacza koniec pewnej epoki, a pracownicy węglowi mogą być słusznie dumni ze swojej pracy, która zasilała nasz kraj przez ponad 140 lat. Jako naród mamy pokoleniowy dług wdzięczności.
„Era węgla może dobiegać końca, ale nowa era dobrych miejsc pracy w branży energetycznej dla naszego kraju dopiero się zaczyna. Wielką misją rządu w zakresie czystej energii jest tworzenie dobrych miejsc pracy w energetyce wiatrowej i nowych technologiach, takich jak wychwytywanie dwutlenku węgla i składowanie.
„Ta praca pomaga wzmocnić nasze bezpieczeństwo energetyczne i niezależność energetyczną, chronić rodziny przed międzynarodowymi wzrostami cen paliw kopalnych, a wraz z nimi tworzyć miejsca pracy i przeciwdziałać zmianom klimatycznym”.
Sekretarz ds. energii Ed Miliband powiedział niedawno, iż przejście na czystą energię nie polega tylko na walce z kryzysem klimatycznym, ale także na bezpieczeństwie energetycznym, po tym, jak gwałtownie rosnące ceny gazu w następstwie inwazji Rosji na Ukrainę spowodowały gwałtowny wzrost rachunków konsumenckich w latach 2022 i 2023.
Węgiel jest główną przyczyną kryzysu klimatycznego, emitując do atmosfery ogromne ilości dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych. Tylko w 2022 r. paliwa odpowiadały za 30 procent wszystkich szkodliwych gazów cieplarnianych.
Brytyjskie elektrownie węglowe emitują ponad 150 milionów ton dwutlenku węgla rocznie w latach szczytu, co czyni Wielką Brytanię jednym z największych trucicieli na świecie.
Odnawialne źródła energii są w tej chwili tańsze niż paliwa kopalne. IEA podała, iż w 2023 r. koszty wytwarzania szacunkowo 96% nowo zainstalowanych elektrowni słonecznych i lądowych elektrowni wiatrowych były niższe niż koszty wytwarzania nowego gazu ziemnego na całym świecie.
„Brytyjczycy ucierpieli z powodu nadmiernego polegania na gazie do wytwarzania energii elektrycznej i ogrzewania domów podczas trwającego kryzysu cen gazu i nie mogą się doczekać przejścia na odnawialne źródła energii, nie tylko w celu ograniczenia emisji, ale także ustabilizowania cen energii”, Ralston powiedział.
Jeśli chodzi o węgiel, wiele państw może go wycofywać, ale według firmy analitycznej Ember, globalne wykorzystanie paliw kopalnych do wytwarzania energii elektrycznej w zeszłym roku wzrosło o 1,1 procent.
Było to głównie napędzane przez Chiny, które odpowiadają za 54,9 proc. światowej produkcji węglowej.
Jednak w zeszłym roku Chiny dodały siedmiokrotnie więcej mocy wytwórczych energii odnawialnej niż węgla, co sugeruje, iż choćby największy na świecie użytkownik węgla w końcu przechodzi na czystą energię.
Christine Shearer, analityk ds. badań w Global Energy Monitor, stwierdziła, iż nadal jest „dużo pracy do wykonania”, aby osiągnąć globalne cele w zakresie wycofywania się, z których większość zakłada rok 2035 w krajach rozwiniętych.
„Dobra wiadomość jest taka, iż Wielka Brytania pokazuje, iż gdy kraj wyraźnie zobowiąże się do wycofywania się z węgla, często dzieje się to szybciej niż planowano, ponieważ krajobraz polityczny się wyjaśnia i toruje drogę dla tańszych alternatyw” – dodała.
Paul Punktualny, sekretarz generalny TUC, powiedział: „W miarę odchodzenia Wielkiej Brytanii od paliw kopalnych niezwykle ważna jest ochrona miejsc pracy i praw pracowników.
„W Ratcliffe-on-Sur związki zawodowe GMB, Unite i Prospect współpracowały z pracodawcami, aby zapewnić przeniesienie wszystkich pracowników dotkniętych zamknięciem zakładów. Umieszczenie związków zawodowych i pracowników w centrum planowania transformacji gwarantuje, iż żaden pracownik nie zostanie pominięty. Kontrastuje to ostro z chaotyczną utratą miejsc pracy zagrażającą sektorom stalowym, naftowym i gazowym.
„Osiągnięcie sprawiedliwej transformacji klimatycznej wymaga silnej strategii przemysłowej wspieranej przez zrównoważone inwestycje publiczne i głos pracowników. Ratcliffe może dać nam nadzieję, iż przy adekwatnym podejściu możliwe będzie stworzenie skoordynowanych ścieżek do nowych miejsc pracy i inwestowanie w tworzenie umiejętności”.