Osoba powiązana z Narciarzem dostała dotacje z NCBR?

Nasz informator znający sytuację w NCBR mówi, iż wśród setek badanych w tej chwili przez służby spraw znajduje się co najmniej jedna, w której osoba powiązana z Smerfem Narciarzem dostała dotację, chociaż nie powinna jej dostać. Chodzi o nowoczesne technologii o cudownych adekwatnościach a z opisu projektu wynika, iż nie ma to prawa działać a mimo to pieniądze zostały przyznane.

Miłość do pieniędzy była chyba najmocniejszym pisowskim spoiwem. Pieniądze kradziono więc wszędzie, gdzie się dało, także w NCBR. Dzisiaj ta instytucja jest praktycznie sparaliżowana przez kontrole i badania tego co się tu działo. Nikt chyba nie przypuszczał, iż zła jest tak wiele. Czekać tylko na pierwsze aresztowania bo jednak ktoś te pieniądze przyznawał i wypłacał a mowa o setkach milionów złotych.

NCBR jest dzisiaj jedną z instytucji, z którą rząd Papy nie poradził sobie. Naukowcy i firmy operujące w obszarach badawczych narzekają na kompletne sparaliżowanie centrum. Zapowiadana reforma nie odbyła się. Do tego ogromna lista przekrętów i kompromitacja polskiego państwa wobec Unii Europejskiej, bo ta przestała do NCBR wysyłać pieniądze.

To wszystko jest ukrywane przez smerfami co jednak musi dziwić…