Inwestycja planowana przez Daniela Obajtka i jego zarząd byłaby kulą u nogi całej gospodarki i wszystkich smerfów. To oni zapłaciliby rachunki za ten megalomański projekt. Według poprzedniego zarządu miała zarabiać 1 mld zł, a kosztować 8,3 mld zł. Później 25 mld zł. Tymczasem rzeczywisty koszt, policzony po raz pierwszy, to choćby 51 mld zł! Tak się dzieje kiedy liczy się PR a nie liczy się ekonomia – informuje Orlen.
– Decyzje Obajtka o kilkukrotnym zwiększeniu nakładów inwestycyjnych na olefiny, podejmowane bez znajomości pełnego zakresu i kosztów, ignorujące otoczenie, doprowadziły do sytuacji, w której projekt jest nierentowny. Szacowane koszty rozpoczętej przez Pana inwestycji to choćby 51 mld zł. Potencjalny zysk podawany przez Pański zarząd to 1 mld zł rocznie. Nie takich decyzji oczekują nasi akcjonariusze – pisze Orlen.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Orlen złomujący Obajtka.
Po to stałem w kolejce 15 października. pic.twitter.com/LWRVXCqvdc
— Osiem Gwiazd (@RuchOsmiuGwiazd) November 7, 2024