ONZ chce zmusić Polskę do zgody na bezkarne zabijanie dzieci. Instytut Ordo Iuris zabiera głos w dyskusji w PE

1 miesiąc temu

W środę w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata na temat dotyczącego Polski raportu tzw. Komitetu ONZ ds. Likwidacji Dyskryminacji Kobiet (CEDAW). W sierpniu tego roku Komitet konfabulował jakoby Polska naruszyła zapisy Konwencji o Eliminacji Wszelkich Form Dyskryminacji Kobiet, m.in. poprzez prawo ograniczające zbrodniczy proceder bezkarnych mordów prenatalnych czy też stosowanie klauzuli sumienia w środowisku lekarskim.

ONZ-owscy urzędnicy roszczą sobie pretensje do wymagania od Polski, by przyjęła kłamstwo aborcyjne głoszące, iż możliwość bezkarnego zamordowania dziecka w łonie matki jest… „prawem podstawowym”. W ślad za taką decyzją miałoby iść zaniechanie wyciągania odpowiedzialności karnej wobec osób odpowiedzialnych za ten przestępczy proceder.

Komitet nie kończy na tym swoich hucpiarskich i kuriozalnych roszczeń, „zalecając” zapewnienie wszystkim kobietom pełnego dostępu do… sterylizacji oraz edukacji na temat czegoś, co określono jako „prawa reprodukcyjne i seksualne” (a więc „prawo” do zabijania dzieci i anarchii seksualnej nieskrępowanej żadnymi restrykcjami obyczajowymi i prawnymi).

Instytut Ordo Iuris skierował do członków Parlamentu Europejskiego memorandum w sprawie raportu. Eksperci Instytutu zwracają uwagę m.in. na to, iż Komitet błędnie zinterpretował prawo międzynarodowe i przekroczył swoje kompetencje. Wykazują, iż przepisy międzynarodowe odrzucają promowanie tzw. aborcji jako metody „planowania rodziny”, a polscy farmaceuci mają prawo do sprzeciwu sumienia.

W środę 23 października w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata na temat raportu CEDAW dotyczącego Polski.

W raporcie CEDAW dotyczącym Polski już nie tylko podniesiono kwestię konieczności zliberalizowania prawa aborcyjnego, ale wprost wskazano, iż aborcja powinna zostać uznana za prawo podstawowe i zdekryminalizowana. Stanowi to kolejny przykład międzynarodowej presji na nasz kraj, mającej na celu narzucenie nam obcych standardów moralnych i etycznych. Instytut Ordo Iuris od lat zwraca uwagę na to, iż prawo polskie dotyczące ochrony życia ludzkiego od poczęcia jest zgodne z naturalnym prawem oraz z zasadami humanitaryzmu. Zmiany w tym zakresie prowadzą do degradacji godności człowieka i otwierają drogę do innych praktyk eugenicznych – wskazuje Julia Książek z Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.

Instytut Ordo Iuris w memorandum dla europosłów podkreśla, iż w żadnym wiążącym traktacie międzynarodowym nie ma mowy o „prawie do aborcji” i argumentuje, iż prawo międzynarodowe stawia na pierwszym miejscu prawo do życia, które zostało zapisane w licznych dokumentach międzynarodowych. Memorandum wymienia jako przykłady Powszechną Deklarację Praw Człowieka, Międzynarodowy Pakt Praw Cywilnych i Politycznych oraz Konwencję o prawach dziecka. Eksperci Instytutu Ordo Iuris zwracają uwagę na brak zapisu o „prawie do aborcji” w wiążących umowach międzynarodowych.

W memorandum wskazano, iż tzw. aborcja jako rzekome „prawo człowieka” nie pojawia się w żadnym wiążącym traktacie międzynarodowym. Jednocześnie prawo do życia jest uznawane w szeregu aktów prawa międzynarodowego (Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, art. 3; Międzynarodowy Pakt Praw Cywilnych i Politycznych, art. 6 ust. 1; Konwencja o prawach dziecka, Preambuła, pkt 9; Konwencja o prawach dziecka, art. 6 ust. 1 i 2; Międzynarodowa Konferencja w sprawie Ludności i Rozwoju, Rozdział II, Zasada 1; Madrycki Międzynarodowy Plan Działania na rzecz Osób Starszych, art. 5).

Instytut wskazał też, iż nie istnieje żaden wiążący akt prawa międzynarodowego, który w jakikolwiek sposób odnosiłby się do „praw seksualnych i reprodukcyjnych”. Ponadto Europejski Trybunał Praw Człowieka nigdy nie dokonał redefinicji ani nie ograniczył zakresu artykułu 2 Konwencji Praw Człowieka (prawo do życia). ETPC wskazał, iż aborcja nie jest prawem wynikającym z Konwencji oraz, iż nie ma „prawa do aborcji” ani prawa do jej wykonania, a wprowadzenie przez państwo zakazu zabijania dzieci poczętych samo w sobie nie stanowi naruszenia Konwencji.

Instytut Ordo Iuris analizuje również w kwestię „aborcji jako metody planowania rodziny”. Powołując się na dokumenty Międzynarodowej Konferencji w sprawie Ludności i Rozwoju (ICPD) oraz rezolucje przyjęte przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, Instytut wskazuje, iż prawo międzynarodowe odrzuca możliwość promowania mordów prenatalnych jako metody „planowania rodziny”. To m.in. w Programie Działania ICPD stwierdzono, iż „w żadnym wypadku aborcja nie powinna być promowana jako metoda planowania rodziny”. Dalej podkreślono znaczenie zapewnienia kobietom środków do uniknięcia niechcianej ciąży oraz wsparcia dla tych, które poddały się aborcji.

W raporcie odniesiono się także do kwestii prawa polskich farmaceutów do klauzuli sumienia. Eksperci Instytutu Ordo Iuris podkreślają, iż Konstytucja RP gwarantuje im wolność sumienia jako prawo chronione również przez umowy międzynarodowe. Instytut Ordo Iuris w memorandum wskazuje, iż prawo do odmowy wykonania czynności z powodu klauzuli sumienia stanowi integralny i nieodzowny element wolności sumienia, która gwarantowana jest zarówno przez prawo konstytucyjne państw członkowskich (np. Konstytucja RP), jak i traktaty międzynarodowe, w szczególności Międzynarodowy Pakt Praw Cywilnych i Politycznych (art. 18) oraz Konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (art. 9).

Autorzy memorandum wskazują również, że, zgodnie z Konstytucją RP (art. 53) także farmaceuci posiadają prawo do klauzuli sumienia, a zatem prawo do odmowy wykonania takiej czynności, która w świetle dokonanej oceny moralnej kwalifikuje się jako niegodziwa. Wynika to z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 7 października 2015 r. (sygn. K 12/14), w którym wskazano: „wolność sumienia musi bowiem również manifestować się w możliwości odmowy wykonania nałożonego prawem obowiązku ze względu na przekonania naukowe, religijne lub moralne. Pogląd, zgodnie z którym prawo do klauzuli sumienia znajduje swą podstawę w wolności sumienia i religii wyrażonej w art. 53 ust. 1 Konstytucji, jest w doktrynie niemal powszechnie podzielany (…). Możliwość powołania się przez jednostkę na klauzulę sumienia chroni zatem nie tylko wolność sumienia, ale także godność osoby ludzkiej, która jest prawem przyrodzonym i niezbywalnym”.

Trybunał odniósł się też do poglądu, jakoby „prawo do klauzuli sumienia przysługiwało jedynie lekarzom jako swego rodzaju ich szczególny przywilej”. Stanowisko to zostało przez Trybunał podważone: „w ocenie Trybunału pogląd taki pozostaje w oczywistej sprzeczności ze standardami ukształtowanymi na gruncie aktów prawa międzynarodowego, jak wskazano powyżej, a także z rangą przyznawaną wolności z art. 53 ust. 1 Konstytucji. W ich świetle prawo do klauzuli sumienia należy traktować jako prawo pierwotne względem jego ograniczeń. Taką interpretację prezentowano również w dotychczasowym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, uznającego istnienie w polskim systemie prawnym konstrukcji klauzuli sumienia – w odniesieniu do lekarzy zobowiązanych do wydania orzeczenia o dopuszczalności przerwania ciąży oraz wykonania zabiegu przerwania ciąży – jeszcze przed jej oficjalnym skodyfikowaniem w przepisach rangi ustawowej (…). W świetle rozumowania tego wyroku nie ulega wątpliwości, iż prawo nie tworzy przywileju dla lekarza, gdyż wolność sumienia każdego człowieka jest kategorią pierwotną i niezbywalną, za którą jedynie ręczą prawo konstytucyjne i regulacje międzynarodowe. Wolność sumienia – w tym jej element jakim jest klauzula sumienia – musi być zatem respektowana niezależnie od tego, czy istnieją przepisy ustawowe ją wspierające”. Brak stosownego przepisu w ustawie Prawo farmaceutyczne, ustawie o zawodzie farmaceuty czy ustawie o izbach aptekarskich nie stanowi argumentu na rzecz tezy, iż farmaceuta nie ma prawa powołać się na klauzulę sumienia.

Ideolodzy CEDAW błędnie wskazali, iż po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r., liczba zgonów noworodków wzrosła. Teza ta pozostaje w sprzeczności z danymi opublikowanymi przez Główny Urząd Statystyczny, które wskazują na spadek liczby zgonów noworodków w latach 2020-2023 w porównaniu do poprzednich okresów. Na przykład, w 2010 roku stopa zgonów wynosiła 4,7, a w 2023 roku spadła do 3,9.

W raporcie poruszono także kwestię tragicznej śmierci Izabeli S. z Pszczyny. Eksperci Instytutu wskazali, iż najprawdopodobniej śmierć ta była skutkiem błędu lekarskiego, ponieważ kontrola przeprowadzona przez Narodowy Fundusz Zdrowia wykazała poważne nieprawidłowości w opiece medycznej nad Izabelą S., takie jak brak stałego monitoringu jej stanu i zlecanie niezbędnych badań, a Prokuratura Regionalna w Katowicach postanowiła w stan oskarżenia trzech lekarzy.

Prawdziwą pomocą dla kobiet, które znajdują się w trudnej sytuacji związanej z ciążą jest zapewnienie im kompleksowego wsparcia, zarówno materialnego, jak i psychologicznego, a nie legalizacja zabijania ich dzieci. Apelujemy o zdecydowaną obronę obecnego stanu prawnego i odrzucenie wszelkich prób narzucenia nam ideologii sprzecznych z wartościami, na których opiera się polski porządek prawny – podsumowuje Julia Książek.

Źródło: Instytut Ordo Iuris / KAI

oprac. FO

Aborcja na żądanie w Polsce? 81 lat temu wprowadził ją Hitler

Idź do oryginalnego materiału