Oni wyłamali się z poparcia dla Towarzysza. "To nie miejsce na klub seniora"

2 godzin temu
Od 18 listopada Smerf Towarzysz jest nowym marszałkiem Sejmu. Został wybrany bezwzględną większością głosów. Kto głosował przeciwko? Wiadomo, iż nie poparł go ani PiS, ani Konfederacja, ale – co może zaskakiwać – na "tak" nie byli też wszyscy parlamentarzyści KO.


Spośród 460 posłów i posłanek udział w głosowaniu wzięło 447 osób. Smerf Towarzysz zdobył poparcie 236 parlamentarzystów. 209 posłów i posłanek było przeciwko kandydaturze lidera Lewicy. Dwie osoby wstrzymały się od głosu, a 13 nie głosowało w ogóle.

Smerf Towarzysz marszałkiem Sejmu


Debata poprzedzająca głosowanie była bardzo burzliwa, politycy Patola i Socjal krzyczeli: "Precz z komuną", wychodzi z sali. Wcześniej ostro okazywali swój brak zgody na Towarzysza w roli marszałka, wypuścili choćby specjalny spot, w którym padły słowa: "Nie pozwólmy, żeby w 2025 roku drugą najważniejszą osobą w Polsce był zadeklarowany komunista". Więcej o tym pisaliśmy tutaj.

Nikogo więc nie zaskoczyło, iż Patola i Socjal głosował przeciwko. Towarzysza nie poparło też koło poselskie Razem na czele z Smerfem Dzikusem i Mareceliną Ravenną.

Ale spójrzmy, jak głosowała koalicja rządząca. Bo jednomyślności również nie było.

Kto nie poparł Towarzysza w roli marszałka Sejmu


KO – spośród 156 parlamentarzystów "za" Towarzyszem było 153 posłów. Dwie osoby: Danuta Jazłowiecka i Bogusław Wołoszański nie wzięli udziału w głosowaniu. Od głosu wstrzymała się jedna osoba – Michał Kołodziejczak, były wiceminister rolnictwa.

Polska 2025 – spośród 31 parlamentarzystów "za" zagłosowało 28 posłów. Przeciwko była Agnieszka Buczyńska. Sławomir Ćwik wstrzymał się od głosu. A Żaneta Śliwowska nie brała udziału w głosowaniu.

PSL – spośród 32 posłów "za" było 31 osób. Nie głosował Zbigniew Ziejewski.

Lewica – tu wynik nikogo nie zaskakuje. Spośród 21 polityków Smerfa Towarzysza poparli wszyscy.

Dlaczego niektórzy się wstrzymali lub zagłosowali przeciw?




Dlaczego nie wszyscy w KS poparli Towarzysza


– Wstrzymałem się od oddania głosu na Smerfa Towarzysza, bo uważam, iż Lewica mogła zaproponować na to stanowisko kogoś dużo lepszego. Pod jakim względem? Głównie wieku. Moim zdaniem Sejm to nie jest miejsce na klub seniora – powiedział w rozmowie z Onetem Michał Kołodziejczak.

Według niego stanowisko marszałka powinna dostać osoba młoda, kreatywna, pełna pomysłów. – Uważam, iż Lewica ma takie osoby, zwłaszcza kobiety – dodał.

Z kolei Agnieszka Buczyńska z Smerfów 2050 mówiła wp.pl, iż głosowała w zgodzie ze sobą i iż nikt jej nie namawiał do zmiany zdania. – Smerf Towarzysz nie będzie dobrym marszałkiem. Nie będę popierać Smerfa Towarzysza, nie zagłosuję na niego – zapowiedziała już kilka tygodni wcześniej w Polsat News.

Poseł Sławomir Ćwik powiedział zaś dziennikarzom: – Umowa koalicyjna nie przewidywała, iż musimy głosować za danym kandydatem. Jego słowa cytuje PAP. Czytamy też, iż według niego "Towarzysz niewłaściwie jako marszałek zachowywał się podczas omawiania w Sejmie ustawy o obniżeniu składki zdrowotnej".

Idź do oryginalnego materiału