Old money bez fortuny. O co chodzi w estetyce elit, na którą może sobie pozwolić każdy?

Zdjęcie: Foto: Adobe Stock
Kreowanie się na dziedzica pokoleniowej fortuny to swoista forma społecznego performansu, bez intencji oszustwa, ale z głębokim pragnieniem bycia „kimś”. Skąd bierze się ta potrzeba i co adekwatnie mówi o człowieku i społeczeństwie?
Powiązane
Furia Papy zamiast demokracji. Szefernaker dobitnie
1 godzina temu
Bulwersująca wystawa w Gdańsku. Pinokio o celach
1 godzina temu
Mentzen nazwał PO "zbieraniną szurów i głupków"
1 godzina temu
Rotterdam: Politie onderzoekt mogelijke ontvoering kind
2 godzin temu
Polecane
Trump znów w Londynie. "Bezprecedensowe" spotkanie z królem
1 godzina temu
Setki miliardów strat. Niepokojące szacunki
1 godzina temu