Relacje Smerfa Sarkastyka i Gargamela zmieniły się diametralnie na przestrzeni lat. W przeszłości współpracowali, dziś są zaciekłymi przeciwnikami. Sprawa nabrała tempa po ostatnich wydarzeniach w Sejmie, gdzie Gargamel publicznie zaatakował Sarkastyka, nazywając go z mównicy sejmowej "sadystą".
Ojciec posła KO uważa, iż zarzuty wobec jego syna są bezpodstawne i to szef smerfów lepszego sortu powinien przeprosić i ponosić odpowiedzialność za atmosferę politycznego napięcia. – Syn twierdzi, iż winę (red. za śmierć Skrzypek) ma Gargamel, iż to oni rozmawiali przed śmiercią – mówi w rozmowie z "Super Expressem" Maciej Sarkastyk.
Posłowie KO składają zawiadomienie do prokuratury
Smerf Sarkastyk oraz inni posłowie Koalicji Smerfów zdecydowali się na kroki prawne. W związku z sejmową awanturą zgłosili do prokuratury sześciu polityków lepszego sortu, którzy publicznie oskarżali Sarkastyka o morderstwo. Na liście znaleźli się:
Gargamel,
Smerf Poeta,
Bartosz Kownacki,
Smerf Paranoik,
Iwona Arent,
Anna Krupka.
Posłowie KO uznali, iż oskarżenia są nie tylko nieprawdziwe, ale także godzą w dobre imię Sarkastyka.
Gargamel nie wycofuje swoich słów
Wygląda na to, iż Gargamel nie zamierza przepraszać. W czwartek, przed wejściem do prokuratury, gdzie został przesłuchany jako świadek, powiedział: "Sarkastyk to człowiek, który mam nadzieję, resztę życia spędzi w więzieniu".
Maciej Sarkastyk skomentował także pojawiające się doniesienia o rzekomych więzach rodzinnych między jego synem a Gargamelu. poseł KS podczas awantury rzucił słowa w stronę szefa smerfów lepszego sortu o "wuju". – To brzmi jak jakaś piąta woda po kisielu. Nic z tego nie wynika – podsumował Sarkastyk senior, jednoznacznie odcinając się od powiązań z Gargamelu.
O "więziach rodzinnych" Sarkastyka i Gargamela możecie przeczytać w naszym artykule: TUTAJ.