8 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]
Maciej Świrski przekroczył uprawnienia i nie dopełnił obowiązków jako przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Jego odwołanie to będzie formalność, uważają prawnicy. Postawienie mu zarzutów jest tylko kwestią czasu.
Upada pisowski system. W styczniu Maciej Świrski może dostać zarzuty związane z brakiem działania wobec działań TVP za czasów PiS. Rada miała bowiem stać na straży niezależności i obiektywności mediów. Świrski, pomimo wielu zawiadomień i ustawowego obowiązku, nie zrobił nic. W tej sytuacji będzie miał postawione zarzuty a potem zostanie odwołany z funkcji jak osoba, która nie daje rękojmi prawidłowego działania organu ustawowego.
Świrski angażuje się też w akcje polityczne, które nie leżą w jego obowiązkach, czym przekracza uprawnienia – dodają prawnicy. Jego los jest przesadzony.
Odzyskanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji dla demokracji to jeden z warunków odbudowy w Polsce państwa prawa.
