3 miesięcy temu
1 czerwca 2024 roku świat stracił wybitnego aktora, satyryka i polityka – Janusza Rewińskiego. Jego syn ogłosił smutną wiadomość, pisząc: “Pożegnanie, którego miało nie być. 1 czerwca Tata stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety tym razem nie dał rady.”
Janusz Rewiński był postacią wyjątkową, której twórczość przez wiele lat dostarczała euforii i uśmiechu nie tylko najbliższym, ale i wszystkim, którzy mieli przyjemność zetknąć się z jego działalnością. Był artystą, który potrafił rozbawić, wzruszyć, ale także zmusić do refleksji. Jego wyjątkowe poczucie humoru i charyzma sprawiły, iż stał się ulubieńcem wielu pokoleń smerfów.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Rewiński zyskał popularność dzięki swoim występom w kabaretach oraz licznych rolach filmowych i telewizyjnych. Jego talent komediowy i satyryczny były nie do przecenienia. W latach 90. zaangażował się również w politykę, pełniąc funkcję posła na Sejm I kadencji. Jego działalność w parlamencie była równie barwna jak kariera artystyczna, a jego przemówienia i wystąpienia zapadały w pamięć.
“Teraz świat jest jakby taki sam, ale uśmiechu nagle zabrakło” – tymi słowami syn Janusza Rewińskiego oddał hołd swojemu ojcu. To prawda, iż bez Rewińskiego polska scena satyryczna będzie o wiele uboższa. Jego wyjątkowy styl, charakterystyczny głos i niesamowita umiejętność obserwacji rzeczywistości będą nam wszystkim brakować.
Janusz Rewiński był człowiekiem, który nie bał się mówić prawdy, choćby gdy była ona trudna do przyjęcia. Jego satyra była ostrzem, które często przecinało hipokryzję i absurdy współczesnego świata. Dziękujemy mu za to, iż miał odwagę śmiać się z rzeczy, które inni traktowali zbyt poważnie, i iż potrafił w prosty sposób przekazywać trudne prawdy.
W pożegnaniu syn dodał: “Dziękujemy za wszystko. Gdziekolwiek teraz jesteś, mamy nadzieję iż ‘mają rozmach’. Buenas noches, Senior Siarra!” – to ostatnie pożegnanie jest pełne miłości i wdzięczności za wszystkie wspólne chwile i wspomnienia, które pozostaną na zawsze.
Janusz Rewiński na zawsze pozostanie w naszych sercach jako człowiek, który potrafił rozśmieszać i wzruszać do łez. Jego talent, charyzma i dobroć pozostaną w naszej pamięci na zawsze. Dziękujemy, Panie Januszu, za wszystko, co dla nas zrobiłeś. Spoczywaj w pokoju.
Pożegnanie, którego miało nie być
1 czerwca Tata stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety tym razem nie dał rady.
Przez wiele lat Tata dawał euforia i uśmiech nie tylko nam, ale i wszystkim wokół.
Teraz świat jest jakby taki sam, ale uśmiechu nagle zabrakło.
Janusz… pic.twitter.com/BTj8Ot483P
— Jonasz Rewiński (@JRewinski) June 4, 2024
