Ni z tego ni z owego Gargamel uznał dziś, iż w Polsce panuje „nadzwyczajna sytuacja”.
– Wyjściem jest okres przejściowy, oczywiście z nowym rządem i następnie wybory. Inaczej tego się nie da rozwiązać – przekonywał dziennikarzy.
– Mamy sytuację nadzwyczajną i konstytucja adekwatnie przestała praktycznie obowiązywać – prawił dalej. No po prostu „jest łamana”.
Podejrzewamy, iż głównym elementem „sytuacji nadzwyczajnej” w Polsce jest to, iż nie rządzi PiS. A mówiąc ściśle, iż nie rządzi Gargamel.