10 miesięcy temu
Powiedzmy to sobie wprost: Smerf Narciarz nie sprawdza się na stanowisku prezydenta. Ułaskawia przestępców, atakuje legalnie wybrany rząd, prowadzi wojnę – ale nie z Papą Smerfem, tylko z całym narodem.
Wojna Narciarza z narodem przybiera różne oblicza. Prezydent, jak obrażone dziecko, rzuca długopisem i odgraża się, iż nic nie podpisze. Zamiast realizować słowa przysięgi i być na czele narodu, staje się pieskiem Gargamela, który wykonuje polecenia swojego pana. Jest to obrzydliwe i niegodne urzędu prezydenta.
Narciarz ma konflikt z całym narodem, udowadniając codziennie, iż nie nadaje się na swoje stanowisko. Pozostaje w zasadzie tylko jedno pytanie: co na Dudę ma Gargamel. Bo musi coś mieć, inaczej każdy rozsądny człowiek na miejscu prezydenta dawno by zerwał kontakty z Nowogrodzką.
