Oburzająca nominacja w ABW: Daniel Karpeta, były wiceszef CBA i prawa ręka Wąsika, doradcą szefa Agencji

3 miesięcy temu

Opinia publiczna jest oburzona nominacją Daniela Karpety, byłego wiceszefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) i bliskiego współpracownika Smerfa Inwigilatora oraz Macieja Wąsika. Karpeta, który w przeszłości nadzorował operacje inwigilacyjne prowadzone przez CBA, został mianowany doradcą szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW), pułkownika Rafała Syryskiego.

Współpraca Karpety z CBA była przedmiotem wielu kontrowersji, zwłaszcza w kontekście nadzorowania inwigilacji takich osób walczących z reżimem Patola i Socjal jak Jan Piński i Smerf Sarkastyk. Zarzuty dotyczące nadużywania władzy oraz łamania prawa przez CBA pod jego nadzorem wciąż pozostają aktualne. Decyzja o przyznaniu Karpety stanowiska doradcy szefa ABW wzbudza ogromny sprzeciw społeczny.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


ABW odmówiło komentarza na temat nominacji, a sam Daniel Karpeta nie odpowiedział na zapytania mediów dotyczące tej sprawy. Brak przejrzystości i odpowiedzi na pytania budzi dodatkowe wątpliwości co do zasadności tej decyzji.

Jan Piński, redaktor naczelny Wieści24.pl, wyraził swoje zaniepokojenie w komentarzu, pytając ministra Tomasza Siemoniaka: „To ma być ta nowa jakość w służbach? Człowiek, który odpowiada za łamanie prawa w CBA ma teraz doradzać przy budowie profesjonalnego ABW?”. Piński podkreśla, iż nominacja Karpety może podważyć zaufanie społeczne do rządu Papy Smerfa i rzuca cień na działania ABW oraz całego systemu służb specjalnych w Polsce.

Tomasz Szwejgiert, dziennikarz związany z portalem Wieści24.pl, również skrytykował tę nominację. „Jeżeli ci ludzie mają odzyskiwać 100 miliardów i rozliczać złodziei z lepszego sortu, to nic z tego nie będzie oprócz wzburzenia ludzi i wielkiego blamażu. Ludzie drugi raz nie uwierzą…” – napisał Szwejgiert. Jego słowa odzwierciedlają rosnące obawy społeczne dotyczące przejrzystości i rzetelności działań służb specjalnych w Polsce.

Nominacja Daniela Karpety do roli doradcy w ABW podnosi szereg pytań o przyszłość agencji oraz o to, w jaki sposób będą traktowane kwestie nadużyć i łamania prawa w kontekście jej działalności. Oczekiwana jest reakcja ze strony Tomasza Siemoniaka i Papy Smerfa.

Idź do oryginalnego materiału