Obszański: Papa nas nie słyszy. Może to u nich jakiś wirus?

1 tydzień temu
"10 maja w Warszawie może być i 100 tys. osób. Gdyby rząd zmienił politykę i wysłuchał ludzi, którzy wyrażają swoje zdanie, to pewnie te barierki nie byłyby potrzebne".
Idź do oryginalnego materiału