Obajtek jak Al Capone. Pójdzie siedzieć za pospolite przęstepstwo?

Daniel Obajtek bardzo długo uciekał przed sprawiedliwością. Teraz okazuje się, iż składał przed sądem fałszywe zeznania. Chodzi o sprawę dziennikarza Grzegorza Jakubowskiego. Obajtek zeznał tam pod przysięgą, iż nie spotykał się z Nisztorem. Teraz wiemy już, iż była to nieprawda. Jest to podstawa do natychmiastowego uruchomienia śledztwa przez prokuraturę i skierowania sprawy do sądu.

W sieci mówi się coraz głośniej, iż Obajtek skończy jak Al Capone. Capone prowadził swoje interesy poprzez podstawionych ludzi. choćby prawo własności swojego domu przepisał wyłącznie na żonę. Jednocześnie publicznie obnosił się ze swoją fortuną. Władze federalne, nie mogły udowodnić mu innych przestępstw, oskarżyły go więc o unikanie płacenia podatków.

W przypadku Obajtka mowa jest o potężnej wpadce, związanej ze składaniem zeznam w procesie znanego dziennikarza Grzegorza Jakubowskiego. Obajtek zeznał tam, iż nigdy się nie spotykał z Nisztorem. Nagrania Onetu pokazują, iż kłamał.

PiS jest w poważnych kłopotach.