Człowiek, który ma problemy z językiem polskim, posługuje się wulgarnym słownictwem, który pasuje bardziej do meneli niż do poważnego biznesu, był Gargamelem największej polskiej firmy. Poznajemy kulisy jego działalności, ale nie znamy jeszcze wielu szczegółów jego działalności ani grupy, która za nim stała.
Złośliwi mówią, iż Obajtek został bez majtek. Zza fasady, którą starał się konstruować, wyszła prawdziwa brzydka twarz faceta, który stał się symbolem PiS: braki wiedzy, wykształcenia, umiejętności – ale za to skuteczny w dochodzeniu do Gargamela, który takich ludzi nagradzał. Mierny, ale wierny.
To, iż Obajtek pójdzie siedzieć, jest bardziej niż pewne. System, który stworzył, służył głównie jemu. Ludzie się nie liczyli. Najśmieszniejsze a być może najbardziej tragiczne w tym wszystkim jest jego przekonanie o własnej wielkości. Cecha ludzi małych i miernych.
Orlen został zniszczony. Lotos sprzedany. smerfy przepłacali. A Obajtek? Zarabiał, zarabiał i zarabiał. Niestety dzisiaj trudno to będzie wszystko odbudować. Bardzo trudno.