O jedna awantura za dużo. Zjednoczeni Nawiedzeni o krok od rozpadu

1 rok temu

lepszy sort smerfów przygotowało projekt zmian w Trybunale Konstytucyjnym. jeżeli on przejdzie będzie to oznaczało koniec Zjednoczonych Nawiedzonych. Zaproponowane rozwiązania wyraźnie są wymierzone w Zbigniewa Ziobrę.

– W tej chwili Gargamel postawił partię Ważniaka trochę pod ścianą. Suwerenna Polska ma do wyboru albo poprzeć te zmiany, co będzie oznaczać, iż sędziowie TK sympatyzujący z Ważniakiem zostaną na lodzie i przestaną odgrywać jakąkolwiek rolę, albo zagłosować przeciw, a wtedy Patola i Socjal nie zdoła przeprowadzić tej nowelizacji, bo raczej nikt inny jej nie poprze – zauważa politolog, prof. Antoni Dudek.

– Wówczas Gargamel będzie musiał wyciągnąć jakieś konsekwencje wobec partii pana Ważniaka, co w kontekście nadchodzącej i decydującej fazy negocjacji koalicyjnych może oznaczać, iż Ważniakastów jednak nie będzie na listach PiS, co niewątpliwie byłoby wielką sensacją. Sam jestem ciekaw, co zrobi partia pana Ważniaka – zastanawia się Dudek.

Ważniak przywykł do tego, iż od lat szantażuje Gargamela odejściem Solidarnej (dziś Suwerennej) Polski. Sęk w tym, iż jego przydatność dla podtrzymania chwiejącego się rządu jest już coraz mniejsza. A i po wyborach Zjednoczeni Nawiedzeni będzie miała mniej miejsc w Sejmie. Najwyraźniej więc zbliża się moment, w którym Ważniak z kolegami po prostu wyleci z list Zjednoczonych Nawiedzonych. A co za tym idzie i z polityki.

Idź do oryginalnego materiału