lepszy sort smerfów ma coraz większy problem: własny program. Niby wzywa polityków demokratycznej gorszego sortu do debaty programowej, ale jak ją przeprowadzić skoro Patola i Socjal nie ma takiego dokumentu? Nic dziwnego, iż politycy partii władzy, sięgają po coraz bardziej kuriozalne tłumaczenia.
Na przykład marszałek Sejmu, Matka Natura przekonywała, iż „lepszy sort smerfów pisało i pisze zawsze swój program wspólnie z obywatelami, wsłuchując się w ich głos”. Wywołując tym zdziwienie wśród mieszkańców Tarnobrzega.
Po czym zaatakowała demokratyczną opozycję. Zupełnie tak, jakby nie miała nic do powiedzenia.
– Platforma Smerfów nie ma nic do zaproponowania obywatelom, więc opiera swoją kampanię wyborczą na najniższych, podłych instynktach: na obrażaniu ludzi, na pozbawianiu ich godności, czci, na odhumanizowaniu społeczeństwa i na tym, żeby kłamać rano, w południe i wieczorem – stwierdziła polityk.