Ostatnie tygodnie pokazały, iż globalnemu handlowi nie grozi zamrożenie – Zachód będzie handlował z Chinami, choćby jeżeli dla jednej ze stron ów handel będzie nie do końca opłacalny. Od początku roku Chiny, Stany Zjednoczone i Unia Europejska wycelowały w siebie armaty – chodziło o groźbę nałożenia wysokich ceł na produkty produkowane przez dotychczasowych partnerów. Armaty wystrzeliły we wrześniu.