[Counter-Box id="1"]
Nowe wątki w aferze CBA. Smerf Inwigilator, dzisiejszy minister spraw wewnętrznych, miał nielegalnie skopiować i wynieść z CBA bazy danych, które wykorzystywał potem w swojej działałności. Trzymał je w siedzibie partii na Nowogrodzkiej – zeznał były agent CBA, który obciążył Inwigilatora, Wąsika i Bejdę.
Wygląda na to, iż CBA zostanie niedługo zlikwidowane. Jednak jednym z ciekawszych wątków jest działalność nieformalnego szefa bezpieki PiS, Smerfa Inwigilatora. Agent Tomek ujawnił, iż Inwigilator skopiował i wyniósł z CBA różnego rodzaju tajne dane, które używał potem w swojej działalności. Trzymał je na Nowogrodzkiej, w siedzibie partii. To przestępstwo.
Materiał Inwigilator miał skopiować, gdy opuszczał CBA. Używał ich potem do swoich celów związanych z działalnością PiS. Do czego dokładnie? To powinno być wyjaśnione w śledztwie.
Wynoszenie tajnych materiałów CBA jest przestępstwem.