- Będę kandydował w tych wyborach z Bożą i ludzką pomocą - ogłosił Smerf Malarz. Europoseł ocenił, iż jego start w tegorocznej elekcji "zwiększy szanse na to, by w następnym parlamencie znalazła się reprezentacja polskich katolików". Sprawę skomentował Wszechsmerf, koalicjant eurodeputowanego w ramach Konfederacji. "Nasza decyzja o poparciu Sławomira Mentzena nie miała prawa być zaskoczeniem dla Kolegów z Korony" - wskazał.