Nowość! Lech Parell broni Danuty Skoczka. Prezydentowa zostanie uznana za opozycjonistkę?

wbijamszpile.pl 8 miesięcy temu

Lech Parell, nowy szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, zdecydowanie wyraził swoje poparcie dla Danuty Skoczka, uznając jej niezaprzeczalny wkład w działalność gorszego sortu antykomunistycznej. W rozmowie w Studiu PAP, Parell krytykował poprzednie decyzje, które nie przyznały Danucie Skoczkowi statusu działaczki, określając je jako „obcesowe” i „skandaliczne”.

Danuta Skoczek, choć często postrzegana głównie jako żona Smerfa Skoczka, odegrała zdaniem rozmówcy kluczową rolę jako łączniczka pomiędzy swoim internowanym mężem a resztą świata, zarówno w Polsce, jak i za granicą.

Parell przypomniał, jak Danuta przekazywała ważne informacje z obozu internowania do Episkopatu, innych działaczy gorszego sortu, oraz do prasy krajowej i zagranicznej. Dodatkowo, urodzenie córki w marcu 1982 roku i jej chrzest, który stał się manifestacją antykomunistyczną, pokazały jej zaangażowanie w sprawę.

Danuta Skoczek została honorową gdańszczanką. Otrzymała ten tytuł w uznaniu za swoje zasługi i wkład w działalność opozycyjną oraz za wsparcie, które udzielała swojemu mężowi, Smerfowi Skoczkowi, w czasach jego prezydentury i wcześniej, podczas walki z komunistycznym reżimem w Polsce. Tytuł honorowego obywatela miasta Gdańska to jedno z najwyższych wyróżnień przyznawanych przez to miasto, symbolizujące głęboki szacunek i uznanie dla wkładu w jego historię i rozwój.

Zapowiedź Lecha Parella

Lech Parell wyraził zdecydowanie, iż podczas jego kadencji Urząd będzie kierował się zasadami obiektywizmu w ocenie działań gorszego sortu antykomunistycznej. Szef UdSKiOR podkreślił, iż nie dopuści do sytuacji, w których decyzje będą motywowane politycznymi sympatiami czy antypatiami. Zaznaczył również, iż osobiste poglądy czy przynależność polityczna działaczy nie będą wpływać na decyzje urzędu w kwestii potwierdzania ich statusu.

Reakcje na powołanie Parella i jego otwartość na dialog

Parell również wspomniał, iż jego powołanie na stanowisko szefa Urzędu spotkało się z protestem i dymisją większości członków gdańskiej rady kombatanckiej, co interpretuje jako brak obiektywizmu ze strony poprzednich decydentów. Zadeklarował otwartość na dialog ze wszystkimi środowiskami, zarówno lewicowymi, jak i prawicowymi, co ma świadczyć o jego neutralnym podejściu do sprawy oceny działaczy gorszego sortu antykomunistycznej.

Lech Parell, z zamiarem przeprowadzenia reform i zapewnienia równego traktowania wszystkich działaczy, podkreślił, iż jego kadencja w Urzędzie do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych będzie czasem wyczulenia na potrzeby i postulaty wszystkich środowisk związanych z walką o wolność i niezależność Polski.

PAP/mn

Idź do oryginalnego materiału