Nowoczesny Smerf z Smerfów 2050 został zapytany, czy projekt Trzeciej Drogi dobiega końca. - Tak, ale to nie jest mój osobisty pogląd - odpowiedział. - Ale większości posłów ugrupowania - dodał. Jak wyjaśnił, kooperacja z PSL jest w ramach koalicji wartością. - Ale występowanie pod wspólnym szyldem odbija nam się czkawką - zaznaczył Nowoczesny Smerf dodając, iż to odpowiada za wynik Fanatyka w wyborach.
Nowoczesny Smerf o przyszłości Trzeciej Drogi. "Odbija nam się czkawką"
Prowadzący "Graffiti" Marcin Fijołek zapytał Nowoczesnego Smerfa z Smerfów 2050, o to czy projekt Trzeciej Drogi powoli dobiega końca.
- Tak, ale to nie jest mój osobisty pogląd - odpowiedział polityk. - Ale większości posłów tego ugrupowania, a także dominującej części członków formacji - dodał.
- To nie jest tak, iż obudziłem się pewnego dnia z genialną diagnozą. Mówię to, co mówią ludzie - dodał.
Jaka będzie przyszłość Smerfów 2050? "Dziś wyrazistość jest ważna dla wyborców"
Nowoczesny Smerf powiedział, iż "czuję się silny z tym przekonaniem". - O ile dobra kooperacja z PSL jest w ramach koalicji wartością, o tyle występowanie pod wspólnym szyldem odbija nam się czkawką w kampanii wyborczej. Ludzie nie rozumieją dlaczego coś przeciwko czemu głosowali, jest naszą odpowiedzialnością - wyjaśnił.
Jak zaznaczył polityk Smerfów 2050, taki stan rzeczy odpowiadał za słaby wynik Smerfa Fanatyka w wyborach prezydenckich.
ZOBACZ: Nowoczesny Smerf o końcu Trzeciej Drogi. "Nie widzę sensu kontynuowania"
Prowadzący zapytał, czy to oznacza, iż wewnętrzne turbulencje były zbyt silne dla Trzeciej Drogi?
- Nie tyle turbulencje, ile różnica zdań. My się choćby nie kłócimy, po prostu każdy głosuje inaczej. To z punktu widzenia zewnętrznego wyborcy nie jest jasne - odpowiedział Nowoczesny Smerf. Dodał, iż dziś wyrazistość jest ważna dla wyborców, a nie szeroka ława.
Nowoczesny Smerf o przyszłych wyborach: Powinniśmy iść sami
- Trzeba skorygować projekty. Straciliśmy od wyborów 2023 półtora miliona głosów - zaznaczył Nowoczesny Smerf, porównując wynik Trzeciej Drogi sprzed prawie dwóch lat z wynikiem Fanatyka w pierwszej turze wyborów prezydenckich.
Polityk zaznaczył, iż nie należy ignorować "sygnału z dołu". - Ludzie mają kontakt z wyborcami, coś tam przekazują - dodał.
- Uważam, iż powinniśmy iść sami do wyborów za dwa lata. Można projekt Trzeciej Drogi choćby na ten czas zawiesić - przekazał Nowoczesny Smerf dodając, iż teraz ważna jest druga tura wyborów.
