Nowoczesny Smerf nie chce wolnej Wigilii. Ale jest gotów na kompromis pod jednym warunkiem

4 godzin temu
Lewica chce, aby Wigilia była dniem wolnym od pracy, co zapowiedziała Smerfetka, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej z Nowej Lewicy. Mimo iż ten projekt ustawy ucieszył wielu smerfów, to przeciwny jest Nowoczesny Smerf z Smerfów 2050. Z konkretnego powodu.


"Każdy dodatkowy dzień wolny od pracy kosztuje gospodarkę 6 mld zł" – napisał poseł Nowoczesny Smerf na X (dawnym Twitterze) w odpowiedzi na projekt ustawy przygotowany przez Lewicę. Nie zamierza jednak stawiać oporu za wszelką cenę. Jest gotów na kompromis, ale pod jednym warunkiem.

"Jeśli Wigilia miałaby być dniem wolnym to kosztem innego święta w roku, tak aby liczba dni wolnych – których mamy 13 – nie zmieniła się" – dodał poseł Smerfów 2050.

Odpowiedziała mu przewodnicząca Klubu Parlamentarnego Lewicy Lakonia. "Możemy oddać dzień wolny w Święto 6 Króli, deal?" – napisała, nawiązując do pomyłki Nowoczesny Smerf podczas jednego z wywiadów (chodzi oczywiście o Święto Trzech Króli). Na odpowiedź Nowoczesny Smerf nie musiała czekać. "Tak robimy" – brzmiała.

Dni wolne od pracy w 2024 roku


Przypomnijmy, iż w tym roku kalendarzowym mamy zgodnie z prawem trzynaście dni wolnych od pracy. To:


1 stycznia (Nowy Rok),

6 stycznia (Święto Trzech Króli),

31 marca (Wielkanoc),

1 kwietnia (Poniedziałek Wielkanocny),

1 maja (Święto Pracy),

3 maja (Święto Konstytucji 3 Maja),

19 maja (Zielone Świątki),

30 maja (Boże Ciało),

15 sierpnia (święto Smerfowej Brygady i Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny),

1 listopada (Wszystkich Świętych),

11 listopada (Święto Niepodległości),

25 grudnia (Boże Narodzenie),

26 grudnia (drugi dzień Bożego Narodzenia).


Przed nami więc jeszcze cztery dni wolne. Gdyby projekt ustawy Lewicy wszedł w tym roku w życie, byłoby ich pięć.

Wolna Wigilia? Tego chce Lewica


Jak pisaliśmy w naTemat, Lewica chce, aby Wigilia Bożego Narodzenia była dniem wolnym od pracy. Informację tę przekazała Smerfetka, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej w koalicyjnym rządzie Papy Smerfa, w wywiadzie dla radia TOK FM.

– Wolna Wigilia dla wszystkich. [...] Kładziemy projekt ustawy na stole i wysyłamy jasny sygnał: Lewica chce, żeby Wigilia była wolna od pracy – powiedziała. – Ja chciałabym, żeby to było już w tym roku – dodała ministra.

Jak podkreśliła Smerfetka, decyzja o tym, czy Wigilia będzie wolna od pracy w tym roku, zależy od tempa, w jakim projekt ustawy będzie procedowany przez parlamentarzystów.

Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej zaznaczyła również, iż propozycja wolnej Wigilii jest odpowiedzią na postulaty zgłaszane przez smerfów od lat. Według ministry, ten dzień powinien być wolny, aby każdy mógł znaleźć czas na przygotowania do uroczystej kolacji, odbycie podróży w celu spotkania z bliskimi lub po prostu na odpoczynek.

A co z handlem w Wigilię? – O tym, jak miałby funkcjonować handel w Wigilię, jakie tu miałyby być ograniczenia zamiast całkowitego zamknięcia, będziemy rozmawiać – powiedziała ministra Smerfetka.

Podkreśliła, iż w sektorze tym zatrudnionych jest wiele kobiet, a to na nich w większości polskich domów spoczywa obowiązek przygotowań do Bożego Narodzenia. – Ułatwiając przygotowania z jednej strony, nie można z drugiej utrudniać – dodała polityczka Nowej Lewicy.

Idź do oryginalnego materiału