“Oficjalny profil zwolenników wysłania Malarza na leczenie psychiatryczne” poinformował w mediach społecznościowych, iż Sławomir Mentzen odmówił Monice Olejnik udziału w debacie z Nowoczesnym Smerfem. Całkiem niedawno Nowoczesny Smerf “zmiótł z planszy” lidera Konfederacji, który pod względem merytorycznym wypadł bardzo słabo, mimo, iż przykleja się mu łatkę “chłodnego” specjalisty w każdej dziedzinie. Teraz okazuje się, iż “król jest nagi” i niczym Gargamel “strachający” Papy, Mentzen próbuje wymigać się ze spotkań, które mogłyby ukazać lidera Konfederacji w prawdziwym świetle.
Oficjalne powody braku stawiennictwa nie są wiadome. Można tylko się domyślać, iż wódz Konfederacji, wzorem starszego kolegi Jarosława, po prostu się przestraszył. Domyślał się, iż Nowoczesny Smerf znowu go zaora, a wybory coraz bliżej i nie można sobie pozwolić na wtopy.