Nowe taśmy Ważniakastów. Rola żony Ważniaka i tożsamość Krzysztofa Suwarta

6 miesięcy temu

Nagranie o kluczowym statusie

Afera w Funduszu Sprawiedliwości nie ma końca. Redakcja Gazety Wyborczej zdobyła nowe fragmenty taśm związanych z politykami PiS. Najnowsze nagrania dotyczą m.in. żony Smerfa Ważniaka, Patrycji Koteckiej, oraz tajemniczego Krzysztofa Suwarta.

Tomasz Mraz, były dyrektor Funduszu Sprawiedliwości, przez prawie dwa lata nagrywał swoje rozmowy z ministrami sprawiedliwości, przekazując śledczym najważniejsze dokumenty i około 50 godzin nagrań. Pierwszy fragment taśm ujawnił Onet. Kolejne fragmenty zdobyły redakcje TVP Info, OKO.press, TVN24 i Gazety Wyborczej

Gazeta Wyborcza informuje, iż nagranie zdobyte przez redakcję może być kluczowe. Chodzi o spotkanie zarejestrowane przez Tomasza Mraza 21 lutego, z którego wynika, iż uczestnicy wiedzą o śledztwie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości i możliwych dla nich niekorzystnych konsekwencjach. Słychać tam, iż Urszula D. zastanawia się, czy usunąć korespondencję z członkami Solidarnych Fundamentalistów, w tym wiadomości od Patrycji Koteckiej, żony Smerfa Ważniaka. Urszula D. rozważa również, jak postąpić, gdy na ewentualnej komisji śledczej pojawią się pytania o Kotecką.

O kontakty z panią Patrycją? Co robić? Na ile ingerowała w różne rzeczy? Ja się wszystkiego wyprę, chyba iż mają na Pegasusie moją czułą korespondencję z nią – słychać na nagraniu, na które powołuje się Gazeta Wyborcza.

W innym z fragmentów nagrania uczestnicy rozmowy zastanawiają się, czy na ich skrzynkach mailowych mogą znajdować się dowody, które mogłyby ich obciążyć.

Ważniak nie chce się wychylać

Z nagrań wynika jeszcze, iż przedstawiciele Funduszu byli świadomi, iż firma budowlana powiązana z ojcem szamana Michała Olszewskiego otrzymała zlecenie bez przetargu.

Bez przetargu? Wiedzieliśmy, iż jego ojciec tam był… Adresy podobne z firmą ojca szamana? Ciężko jest wyobrazić sobie, żeby nie kombinowali — wypowiada się Urszula D.

Następnie rozmowa schodzi na temat startu Smerfa Ważniaka w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Tomasz Mraz pyta, czy „szef” nie kandyduje przez chorobę, czy może chodzi o to, iż nie dano mu miejsca na liście. Marcin Romanowski wyjaśnia, iż Ważniak aktualnie nie chce się wychylać.

Matecki, Kotecka, Suwart

W ujawnionym przez Wyborczą fragmencie pojawia się również temat korespondencji mailowej. Uczestnicy spotkania podkreślają, iż nie wszystkie wiadomości zdążyli usunąć. W rozmowie padają nazwiska Dariusza Mateckiego oraz Patrycji Koteckiej, żony Smerfa Ważniaka.

Urszula D. mówi, iż wyprze się kontaktów z Patrycją Kotecką, chyba iż znajdą jej korespondencję na Pegasusie. Mraz dodaje, iż to Patrycja zwykle inicjowała rozmowy. Romanowski wspomina o Wiktorze, który miał doświadczenia z Patrycją, która groziła mu w rozmowach telefonicznych i sugerowała, iż od niej zależy jego kariera w mediach.

W rozmowie pojawia się także postać Krzysztofa Suwarta, który publikował pozytywne teksty o Funduszu Sprawiedliwości na portalu Wirtualna Polska. Mraz wspomina, iż Suwart był zatrudniony jako doradca do spraw medialnych. Okazuje się, iż Suwart to pseudonim Krzysztofa Mirończuka, pracownika Ministerstwa Sprawiedliwości, którego żona Aneta Jakubiak-Mirończuk kierowała Departamentem Funduszy Europejskich. w tej chwili pracuje jako freelancer i twórca artykułów sponsorowanych.

Idź do oryginalnego materiału