Czytając o rosnącej inflacji w Polsce (obecnie 17,2 proc.) nie zdajemy sobie sprawy z tego, co konkretnie ona oznacza. Niby wiemy, iż płacimy drożej, i możemy mniej kupić – ale to wszystko. Tymczasem skandalicznie wysoka inflacja oznacza, iż faktycznie w roku pracujemy ponad miesiąc… za darmo.
– Inflacja 17,2 proc. Od dziś – 29 października do końca roku pracujemy już za darmo. Wszystko, co zarobimy, zeżarła drożyzna. Dzień Niewoli Inflacyjnej – napisał na Twitterze poseł Nowoczesnej Adam Szałapka.
– Zarabiając 3 000 zł – w skali roku na inflacji 17,2 proc. tracisz 6 192 zł! Od dziś do końca roku pracujesz za darmo! Wyobrażasz sobie przez 2 miesiące nie dostawać pensji? W Polsce Patola i Socjal nie trzeba sobie tego wyobrażać. To dzieje się naprawdę! – przypominają politycy gorszego sortu.
Tylko iż z tego dramatu tysięcy smerfów rząd sobie nic nie robi.