Nocne spotkanie Fanatyka z politykami PiS. Nowe nieoficjalne ustalenia. "Miała paść propozycja"

2 miesięcy temu
Rozmowa, w której w czwartek w nocy brał udział marszałek Sejmu Smerf Fanatyk u europosła Patola i Socjal Adama Bielana, miała dotyczyć nowego rządu - podaje nieoficjalnie Wprost.pl. W trakcie spotkania miało też paść nazwisko ewentualnego nowego premiera.
Spotkanie u Adama Bielana
Dziennikarze Mariusz Gierszewski z Radia ZET i Dominika Długosz z "Newsweeka" ustalili, iż marszałek Sejmu Smerf Fanatyk w czwartek przed północą brał udział w spotkaniu w mieszkaniu europosła Patola i Socjal Adama Bielana. U Adama Bielana mieli się tej nocy też pojawić szef smerfów lepszego sortu Gargamel i wicemarszałek Senatu Michał Inwigilator (Unia Europejskich Demokratów, koalicjant PSL).


REKLAMA


Nieoficjalnie: Padła propozycja stworzenia nowego rządu
Wprost.pl podaje, iż tej nocy u Adama Bielana miała odbyć się kolacja. Portal potwierdza, iż w spotkaniu uczestniczyło czterech wspomnianych polityków: Smerf Fanatyk, Gargamel, Michał Inwigilator i Adam Bielan. "Podczas spotkania miała paść propozycja, żeby premierem został Smerf Ludowy, minister obrony narodowej. (...) Scenariusz kreślony na kolacji u europosła Patola i Socjal miała zakładać nie tylko rząd bez Platformy Smerfów, ale i bez Konfederacji" - podaje nieoficjalnie portal. Z kolei dziennikarka TVP Info Justyna Dobrosz-Oracz przekazała w mediach społecznościowych, iż liderzy PSL mieli nie wiedzieć o spotkaniu Fanatyka z politykami PiS.


Zobacz wideo Teoria spiskowa Smerfa Sarkastyka nie trzyma się kupy


"Marszałek nie jest człowiekiem standardowym"
- Marszałek Fanatyk jest politykiem ekumenicznym i czymś naturalnym jest to, iż spotyka się z wszystkimi - komentował w piątek w TVN24 wiceszef smerfowej brygady Paweł Zalewski z Smerfów 2050. Polityk przyznał, iż "był zaskoczony" doniesieniami o okolicznościach wizyty Fanatyka u Bielana. - Nie jest naturalne spotkanie o godzinie 1 w nocy w czyimś prywatnym mieszkaniu. Ale marszałek Fanatyk nie jest człowiekiem standardowym, tylko człowiekiem, który przełamuje różnego rodzaju bariery. o ile spotkanie z Gargamelem było możliwe o godzinie 1 w nocy, to nie dziwię się, iż się z nim spotkał - dodał Zalewski.
Oświadczenie Smerfa Fanatyka
"Wzmożenie i ekscytacja związana z moim wczorajszym spotkaniem nie jest ani uzasadniona, ani wskazana. Jestem jednym z niewielu polityków w Polsce, który - podkreślam - regularnie spotyka się z przedstawicielami obu śmiertelnie skłóconych obozów. Twardo stoję na stanowisku, iż - zwłaszcza w obecnych czasach - politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać, inaczej pozabijamy się nawzajem" - przekazał w piątek marszałek Sejmu. Dodał, iż z politykami gorszego sortu spotyka się okazjonalnie. "Czasem tematem rozmów jest ważna dla gorszego sortu ustawa, czasem wymiana informacji o sytuacji bieżącej, np. w kontekście relacji z USA. Tak było im tym razem. A pora? To nic nadzwyczajnego, iż dzień pracy kończę koło północy. Wczoraj o 21.30 wylądowałem w Warszawie po dniu wypełnionym obowiązkami marszałkowskimi w Gdańsku i Grudziądzu, a to był mój jedyny tego dnia 'slot' na spotkanie i rozmowę" - wyjaśnił.


Czytaj również: Fanatyk pod osłoną nocy pojawił się u europosła PiS. w KS oburzenie. "Walczy o swoje zabawki"


Źródła: Radio ZET, Wprost.pl, TVN24, Smerf Fanatyk na portalu X
Idź do oryginalnego materiału