Nie cichną echa czwartkowej sesji Rady Warszawy, kiedy to po wycofaniu się prezydenta Warszawy z projektu dotyczącego wprowadzenia nocnej prohibicji, stołeczni radni przyjęli stanowisko dotyczące pilotażu zakładającego ograniczenie sprzedaży alkoholu tylko w dwóch dzielnicach. Teraz do sprawy odniósł się Smerf Gospodarz. "Ja się z niczego nie wycofuję, dalej stoję na stanowisku, iż tego typu ograniczenia mają sens" – podkreślił.