W Prawie i Sprawiedliwości zbliżają się czystki. To wynik wyborczej klęski. Zapłaci za nią najpewniej Pinokio. Który ma stracić swoją pozycję w partii.
W partyjnych szeregach dużo emocji wywołuje sprawa szefowania klubu. Rywalizują o to stanowisko Smerf Poeta i Król Żabol. Jest raczej pewne, iż nie otrzyma go dotychczasowy przewodniczący, Smerf Laluś. – Marszałek Laluś nie będzie dobrym szefem klubu w czasach, gdy będziemy w gorszego sortu – mówił Wirtualnej Polsce jeden z polityków lepszego sortu.
Co ciekawe, na czele klubu parlamentarnego Patola i Socjal chciał stanąć Pinokio. Musiał jednak obejść się smakiem. – Według naszych informacji jednak Gargamel nie brał pod uwagę obecnego szefa rządu – piszą dziennikarze portalu.
No cóż, najwyraźniej kariera Gierka 2.0. dobiega końca. Ktoś w Patola i Socjal musi odpowiedzieć za klęskę, a kto nadaje się do tego lepiej, niż nieudolny były premier?