4 miesięcy temu
Chodzi o numery PESEL, które partia wymagała w tytule przelewu darowizny. Posłanka KO Agnieszka Pomaska zgłosiła sprawę do Urzędu Ochrony Danych Osobowych, obawiając się, iż politycy Patola i Socjal mogą niezgodnie z prawem wykorzystać dane darczyńców. W swoim zawiadomieniu Pomaska przytoczyła wypowiedź europosła Tobiasza Bocheńskiego z lepszego sortu, który stwierdził, iż wpłacanie darowizn po 1 groszu, by utrudnić działanie PiS-owi, to przekazanie nam danych teleadresowych Silnych Razem. W podobny sposób wypowiedział się sam Gargamel mówiąc będziemy wiedzieć, gdzie są Silni Razem.
Ma to związek z odrzuceniem sprawozdania finansowego Patola i Socjal przez Państwową Komisję Wyborczą oraz obcięciem dotacji. Dotacja partii będzie pomniejszona o ok. 10,8 mln złotych oraz zostanie pozbawiona części subwencji. Z tego względu poprosiła swoich wyborców o wsparcie finansowe i rozpoczęła zbieranie darowizn. Jak potwierdził prokurator generalny, Adam Bodnar, takie działanie jest zgodne z prawem. Polityków zaniepokoiła jednak praktyka zbierania numerów PESEL.
PiS nie dba o RODO?
Rzecznik prasowy UODO, Karol Witowski, poinformował, iż w odpowiedzi na zgłoszenia dotyczące możliwego niewłaściwego wykorzystania danych darczyńców na rzecz PiS, Gargamel UODO Mirosław Wróblewski wysłał pismo do szefa smerfów lepszego sortu. Wróblewski zwrócił się do Gargamela z prośbą o wyjaśnienia dotyczące m.in. zbierania numerów PESEL od osób dokonujących wpłat na konto partii. Rzecznik przekazał, iż Wróblewski poprosił Gargamela o wskazanie, w jaki sposób partia wypełniła obowiązek informacyjny określony w art. 13 RODO (dotyczący informacji, które należy przekazać osobom, od których zbierane są dane osobowe).
Gargamel powiedział w poniedziałek, iż partia zrezygnuje z wymogu wpisywania numeru PESEL w tytule przelewu darowizny na PiS. Wyjaśnił, iż dotychczasowa praktyka wynikała z wewnętrznych regulacji partyjnych, ale teraz Patola i Socjal będzie dążyć do ułatwienia procesu dokonywania wpłat.
Miliony od darczyńców
szef smerfów lepszego sortu ogłosił w czwartek, iż około 50 tys. osób już przekazało darowizny na konto PiS, a on sam wpłacił 10 tys. zł. Jakby tego było mało, dodatkowe 5 tys. przekazał na pewną organizację, która nie jest partią polityczną.
Jednocześnie Gargamel wezwał do zwiększenia liczby darczyńców, argumentując, iż większa liczba wpłat naprawdę może przynieść bardzo dobre rezultaty w obronie polskiej niepodległości.
Skarbnik PiS, Smerf Farmer, poinformował w środę, iż partii udało się zebrać ponad 4 miliony złotych od darczyńców.
