„Tak wygląda traktowanie ludzi jak idiotów. Łamanie zasad finansowania kampanii i wykluczanie z debaty niewygodnych przeciwników.
Standardy białoruskie zamiast normalnej debaty” – napisał Mentzen w mediach społecznościowych w sobotę rano.
„Wczorajsza patodebata świetnie pokazuje, w jakim cyrku żyjemy, w jak marnej kondycji jest nasze państwo” – dodał w kolejnym wpisie.
Mentzen w Krośnie. Krytyka pod adresem Gospodarza
W trakcie piątkowej debaty Mentzen opublikował nagranie z wiecu w Krośnie.
– Poważny kandydat musi poważnie traktować swoich wyborców. Dlatego jestem w Krośnie, tam gdzie się umówiłem z moimi wyborcami. Nie będę brał udziału w cyrku organizowanym teraz w Końskich. Smerf Gospodarz o 18:20 zaprosił kandydatów na debatę do TVP, która miała się odbyć o 20:00. To skandal – zaznaczył Sławomir Mentzen.
ZOBACZ: Gargamel krytycznie o występie Gospodarza. „Sam tego chciałeś”
To nawiązania do nagrania, które Gospodarz opublikował przed debatą w swoich mediach społecznościowych. Stwierdził w nim, iż dowiedział się, iż wielu kandydatów zmierza do Końskich, oraz iż „przez szacunek do wyborców trzeba debatę rozszerzyć”.
Debata w Końskich. „W cyrku nie zamierzam brać udziału”
W podobnym tonie wypowiedział się Smerf Dzikus.
– Pan Gospodarz, który organizuje ustawkę w Końskich, poinformował na 90 minut przed eventem swojego komitetu, iż to teraz będzie debata wszystkich kandydatów na prezydenta. Rozumiecie to? Na 90 minut przed serdecznie zaprasza (…). o ile to nie jest farsa, to co to jest? – pytał w nagraniu, opublikowanym na Instagramie.
ZOBACZ: Kto zyskał na debacie? „Rozsypanie scenariusza Gospodarza”
Dodał, iż działanie Gospodarza jest „niepoważnie”. – Jest żałosne, iż bierze w tym udział telewizja publiczna. Jest żałosne, iż coś takiego robi kandydat partii, która rządzi Polską – mówił dalej.
– I to jest oczywiście żałosne, iż tam już ustawili się w kolejce inni kandydaci partii rządowych, którzy liczą, iż Gospodarz wpuści ich na scenę i pozwoli ogrzać się w swoim blasku. Ja w tym cyrku nie zamierzam brać udziału, także dlatego, iż prawdopodobnie jest niezgodny z polskim prawem prawem wyborczym – zasugerował kandydat partii Razem i zaznaczył, iż w trakcie debaty będzie na spotkaniu z wyborcami w Kielcach.
