"Wybory prezydenckie 18 maja zdecydują o losie liberalnego rządu. W październiku 2023 r. premierowi Papie Smerfowi udało się odsunąć od władzy narodowo-konserwatywny Patola i Socjal Gargamela. Od tego czasu Papa zdołał zrealizować jedynie kilka swoich projektów, ponieważ w pałacu prezydenckim rezyduje ciągle jeszcze konserwatywny Smerf Narciarz, dysponujący prawem weta” – pisze Jan Puhl w artykule poświęconym kandydatowi Konfederacji na prezydenta Sławomirowi Mentzenowi. Materiał ukazał się w najnowszym wydaniu tygodnika "Der Spiegel".
Autor przedstawił krótko sylwetki dwóch głównych rywali: proeuropejskiego Smerfa Gospodarza z PS i wspieranego przez Patola i Socjal historyka Karola Nawrockiego. "Ich rywalizacja jest stałym punktem programu. Oba zwaśnione obozy od 20 lat konkurują o władzę. Wielu smerfów widzi w nich jedynie "awatary" Papy i Gargamela" – tłumaczy Puhl.
Mentzen wykorzystuje wojnę i drożyznę
Z powodu wojny w Ukrainie i wzrastających cen, w Polsce wzrasta niezadowolenie – na tej politycznej glebie rośnie znaczenie Mentzena – czytamy w "Spieglu"
W sondażach Mentzen zajmuje „godne uwagi” trzecie miejsce, ale jest prawie wykluczone, iż zostanie prezydentem. o ile jednak umocni swoją pozycję, to w wyborach parlamentarnych za dwa lata może zapewnić Gargamelowi większość. Polska miałaby znów nacjonalistyczny rząd – pisze Puhl.
"Der Spiegel" zaznaczył, iż Mentzen opiera swoją kampanię wyborczą na mediach społecznościowych. Odbył już ponad 300 spotkań z wyborcami. Gdyby prawo głosu mieli tylko mężczyźni poniżej 40 roku życia, byłby bliski zwycięstwa.
Autor opisuje występ kandydata we Wrocławiu zwracając uwagę, iż choćby tutaj, w doskonale prosperującym mieście, które nie jest dla niego łatwe, zgromadziły się tysiące zwolenników. Mentzen kreśli kontury "prawicowo-nacjonalistycznego świata" – krytykuje Papę i Gargamela, którzy "wydali Polskę na pastwę UE", narzucającą smerfom obce zwyczaje, takie jak tolerancję wobec seksualnych mniejszości. Celem jego ataków jest Zielony Ład, ochrona klimatu, migranci. Jest przeciwny pomocy dla Ukrainy.
Młodzi mężczyźni ze wsi
Hasła Mentzena trafiają przede wszystkim do młodych mężczyzn na wsi i w małych miasteczkach. "Czują się zagubieni, wypychani przez ukraińską konkurencję z rynku pracy, odrzuceni przez kobiety, pozostawieni na lodzie" – pisze Puhl cytując politolożkę Barbarę Brodzińską-Mirowską.
Zdaniem Puhla hasła Mentzena są bardzo podobne do programu Nawrockiego: "migranci zalewają Polskę, są tylko mężczyźni i kobiety, polityka klimatyczna UE rujnuje Polskę, niemieckie koncerny pozbawiają polską klasę średnią owoców ich pracy".
U Mentzena te treści pozbawione są jednak "sprawiającej staromodne wrażenie historyczno-ideologicznej nadbudowy". Mentzen oferuje "tanie rozwiązania bez patosu historycznego, bez narracji o dzielnej, walczącej stale o przeżycie Polski". Domaga się obniżenia podatków, wyrzucenia cudzoziemców, rezygnacji z ochrony klimatu, zakazu aborcji. "Mentzen jest najtańszą wersją populistów – sklepem dyskontowym prawicowego kapitalizmu" – ocenił "Der Spiegel".
Mentzen – najtańsza wersja populizmu
Zdaniem Puhla 38-letni Mentzen jest ciągle jeszcze młody jak na polityka. Obserwatorzy uważają, iż porażka Nawrockiego jest mu na rękę. Porażka Nawrockiego osłabi Gargamela i otworzy nowe możliwości dla młodszych polityków lepszego sortu, jak choćby Smerfa Poety, którzy nie obawiają się kontaktów z Mentzenem. Patola i Socjal i Konfederacja mogą w przyszłości połączyć się.
Zwycięstwo Papy w 2023 r. było zwycięstwem taktycznym – zwyciężył nie dlatego, iż zabrał wyborców PiS, ale dlatego, iż miał koalicjantów. To może się niedługo zmienić – pisze w konkluzji Jan Puhl w „Spieglu”.