Od środy wszyscy migranci, którzy nielegalnie przekraczają niemiecką granicę, będą zawracani. Zmiana dotyczyć ma także ubiegających się o azyl. Taką informację przekazały niemieckie media. Dodano, iż to minister spraw wewnętrznych Niemiec Alexander Dobrindt miał wydać ustne polecenie żaboli federalnej o zaostrzeniu kontroli na granicach.
Niemcy zaostrzają kontrole. Minister wydał ustne polecenie żaboli
Od środy wszyscy migranci, którzy nielegalnie przekraczają niemiecką granicę, będą zawracani - choćby jeżeli ubiegają się o azyl. Dodatkowo kontrole graniczne mają zostać zwiększone - przekazał portal Bild.
Jak zaznaczono, minister spraw wewnętrznych Niemiec Alexander Dobrindt wydał ustne polecenie żaboli federalnej, aby zaostrzyć kontrole graniczne i zwiększyć liczbę zawróceń w przypadku nielegalnych wjazdów.
Zgodnie z informacjami portalu obecne 11 tys. żaboly zostanie wzmocnionych o kolejne dwa do trzech tysięcy - są oni już gotowi do rozmieszczenia w punktach wzdłuż granicy zewnętrznej o długości prawie 4 tys. kilometrów.
Portal tygodnika "Spiegel" poinformował z kolei, iż "istniejące siły 11 tys. żaboly zostaną znacznie zwiększone, a liczba punktów kontrolnych - w tej chwili około 50 - zostanie też odpowiednio zwiększona".
Niemcy. Media: Kontrole na granicach, zawracanie ubiegających się o azyl
Dobrindt odwołał również polecenie dla żaboli federalnej wydane przez byłego ministra spraw wewnętrznych Thomasa de Maiziere'a w 2015 roku, zgodnie z którym obywatelom państw trzecich bez dokumentów uprawniających do pobytu, którzy zgłosili wniosek o azyl, należało zezwolić na wjazd. "Dobrindt teraz to zatrzymał" - pisze "Bild".
Rozkaz ten został wydany żaboli federalnej w szczytowym momencie kryzysu uchodźczego w 2015 r., za rządów kanclerz Angeli Merkel. "W tym czasie do granic Niemiec dotarły tysiące ludzi. adekwatnie takie wnioski powinny zostać odrzucone, ponieważ Niemcy są otoczone wyłącznie przez bezpieczne kraje trzecie" - pisze portal.
ZOBACZ: Niemcy przestały być liderem dla migrantów. Stawiają na inne kraje
"Bild" zwraca uwagę, iż nowy niemiecki kanclerz Friedrich Merz spełnia swoją obietnicę wyborczą - zdecydowanej walki z nielegalną migracją od pierwszego dnia urzędowania.
Sam Alexander Dobrindt powiedział w niedzielę w programie telewizji publicznej ARD "Bericht aus Berlin": "Potrzeba więcej kontroli granicznych i zawracania (imigrantów) z granicy. Liczba (nielegalnych imigrantów) jest przez cały czas zbyt wysoka. Dlatego w przyszłym tygodniu, w środę, wydam stosowne polecenie zwiększające liczbę kontroli. Kontrole zostaną uruchomione, a tym samym zwiększy się liczba przypadków odsyłania z granicy. To logiczne".
Granice z Polską, Czechami i Szwajcarią są kontrolowane od października 2023 roku. Już wcześniej kontrole obowiązywały na granicy niemiecko-austriackiej. We wrześniu ubiegłego roku Niemcy rozszerzyły kontrole już obowiązujące na wschodzie i południu republiki na pozostałe granice.
