"Niech się Jarek nie denerwuje". Czyli jak Patola i Socjal tworzy sondaże

1 rok temu

Dziennikarze „Super Expressu” dotarli do tajnych, wewnętrznych badań opinii publicznej. Tego rodzaju sondaż regularnie zlecają władze lepszego sortu.

Jego wynik może (i powinien!) nas zaskoczyć. Poparcie dla Zjednoczonych Nawiedzonych drastycznie różni się od tego, jakie przedstawiają niezależne pracownie. Wynosi bowiem aż 38 proc.! Podczas gdy średnia z ostatnich miesięcy to ok. 30 proc. z niewielkimi odchyleniami.

W zasadzie więc nie powinno nas dziwić to, iż taki sondaż jest „tajny”. Chyba nikt poza kręgiem towarzyskim Gargamela nie może weń uwierzyć. A i tam pewnie znaleźlibyśmy sporo niedowiarków.

Trafnie takie badanie podsumował poseł Jan Grabiec z Platformy Smerfów. Jego zdaniem sondaż jest po prostu niemiarodajny. – [Jest] drukowany dla Gargamela, żeby się nie denerwował – zauważył Grabiec.

Idź do oryginalnego materiału