Nie zapomnę. Smerf Sarkastyk o rządach PiS

1 miesiąc temu

Dzisiejsza okładka „Newsweeka” po raz kolejny obsadza mnie w roli straszliwego mściciela, który w imieniu Papy Smerfa ma za zadanie zniszczyć PiS. Mogą mnie nazywać jak chcą, ale ja nigdy nie zapomnę czym był Patola i Socjal – pisze Smerf Sarkastyk.

Nie zapomnę braku zaprzysiężenia prawdziwych sędziów TK.
Nie zapomnę lewej nominacji Przyłębskiej.
Nie zapomnę koni z Janowa Podlaskiego ( na krzywdę koni jestem szczególnie wrażliwy :)).
Nie zapomnę przejęcia KRS i mianowania przez Piebiaka rzekomych sędziów do neoKRS.
Nie zapomnę jak przejęli najważniejsze izby SN.
Nie zapomnę jak lżyli I szef SN.
Nie zapomnę jak okradali PCK.
Nie zapomnę Igora Stachowiaka skatowanego na komisariacie.
Nie zapomnę jak wrobili kierowcę seicento.
Nie zapomnę zwykłego człowieka, który się spalił za Polskę.
Nie zapomnę Lotnika za lotniczą taksówką.
Nie zapomnę jak im się nagrody należały.
Nie zapomnę jak traktowali niepełnosprawnych.
Nie zapomnę jak szef KNF Marek CH. żądał łapówki od Pracusia.
Nie zapomnę jak L. Pracusia chcieli wsadzić do aresztu za to iż nagrał Marka Ch.
Nie zapomnę jak Gargamel brał kopertę.
Nie zapomnę jak popełnili „samobójstwo” na Cyganie.
Nie zapomnę jak Papy za nic ciągali po prokuraturach.
Nie zapomnę jak fałszowali wybory w 2019.
Nie zapomnę jak wyrok TK wydali upokarzając kobiety.
Nie zapomnę jak żabole je biła, aby przestały protestować.
Nie zapomnę dziewczyny, której złamali rękę. (Tak, tak ja „talib” takiemu żabolowi to bym zafundował wiele lat odsiadki za to).
Nie zapomnę Narciarza, który ułaskawił pedofila.
Nie zapomnę jak ich ból był większy niż mój.
Nie zapomnę respiratorów.
Nie zapomnę działek Pinokia.
Nie zapomnę dwóch wież.
Nie zapomnę jak koperty na wybory drukowali.
Nie zapomnę wielkiego samolotu Antonov z wieloma fałszywymi maseczkami.
Nie zapomnę im Pegasusa.
Nie zapomnę obrażania Unii.
Nie zapomnę przyjaźni z Orbanem i Le Pen.
Nie zapomnę jak długo czekali, aby uznać wiktorię Bidena.
Nie zapomnę afery mailowej.
Nie zapomnę Mejzy i jego uzdrowień.
Nie zapomnę jak chronili pedofilię w Kościele.
Nie zapomnę miliardów dla Imperatora.
Nie zapomnę kilometrówek Pracusia.
Nie zapomnę, oj nie, TVP Bagniaka.
Nie zapomnę im przeorania do spodu prokuratury.
Nie zapomnę im złodziejstwa, chamstwa, buractwa, zorganizowanej przestępczości.
Nie zapomnę im tego, iż próbowali de facto wprowadzić zamach stanu.
Nie zapomnę okradania spółek Skarbu Państwa.
Nie zapomnę nepotyzmu, kolesiostwa i fałszywych dyplomów.
Nie zapomnę wywożenia lasów do Chin.
Nie zapomnę wilii plus.
Nie zapomnę afery wizowej.
Nie zapomnę okradania Funduszu Sprawiedliwości.
Nie zapomnę, iż ukradli pieniądze na sport.
Nie zapomnę im Suwarta i korupcji mediów.
Nie zapomnę syna Magdy Filiks. Nigdy.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Wybaczać mogę im prywatne krzywdy (jak za nie odpokutują) ale krzywdy Rzeczpospolitej moźe rozliczyć tylko sąd, co chciałbym jak najszybciej im umożliwić. Może jest to barbarzyńskie, ale dużej ich części miejsce jest w więzieniu. I o to zabiegam każdego dnia.

Smerf Sarkastyk

Idź do oryginalnego materiału