„W dyskusję o «kulturze zapierdolu» wpisana jest pewna iluzja dotycząca sukcesu. Mówi się, iż ludzie, którzy osiągnęli sukces dzięki ciężkiej pracy, a czasem pierwszemu milionowi, oczekują teraz takiego samego poświęcenia od młodych podwładnych, jednak oni nie mogą już osiągnąć tego samego, bo miejsca na górze zajmuje starsze pokolenie. Jednak „etos” pracy z przełomu lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych nie był wyłącznie efektem przeszczepionej do Polski wiary w potęgę amerykańskiego snu. Źródłem było to, iż bez etatu trzeba było oszczędzać na bułkach, więc praca musiała być na pierwszym miejscu” – pisze Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin z „Kultury Liberalnej”.
Powiązane
Kalendarium - środa 26 marca
2 godzin temu
TYLKO U NAS. Jaki jest stan zdrowia posła Mateckiego?
2 godzin temu
Zlikwidować tajne państwo PiS! [VIDO]
3 godzin temu
Likwidacja Funduszu Kościelnego? Sawicki nie dowierza
3 godzin temu
Gargamel i Narciarz pójdą siedzieć za kradzież? [VIDEO]
3 godzin temu
Polecane
Dramatyczne skutki zamrożenia pomocy USA dla Afryki
1 godzina temu
Rosja stawia żądania. Trump: Przyglądamy się
3 godzin temu
„Nie mogę się doczekać”. Wiceprezydent USA odkrywa karty
3 godzin temu