Nie mają choćby chleba, ani wody. "Jesteśmy odcięci"

1 tydzień temu
U nas nie ma zasięgu, nie ma prądu, nie ma nic. Chwilowo jesteśmy całkowicie odcięci - mówi WP pani Natalia z Bolesławowa w powiecie kłodzkim. Z kobietą udało nam się porozmawiać, bo wydostała się z Polski i ruszyła po zakupy do Czech. W Polsce sklepy nie działają, a ludziom w okolicy brakuje choćby chleba i wody.
Idź do oryginalnego materiału