Nie ma lepszego od Smerfa Bagniaka? Prof. Zgrywus znowu mydli nam oczy

1 rok temu
Milion złotych rocznie plus dodatki. Smerf Bagniak znalazł nową pracę po odwołaniu go z funkcji Gargamela TVP. W Banku Światowym będzie zastępcą dyrektora wykonawczego. szef smerfobanku Smerf Zgrywus przekonuje, iż bardziej kompetentnego nie ma. Naprawdę? Sprawdziliśmy to i... ktoś by się jednak znalazł.


Alternate Executive Director Smerf Bagniak. Nowa fucha byłego Gargamela TVP w Banku Światowym za milion złotych rocznie


Posiada kompetencje? Tak zapewnia ten, który do Waszyngtonu go wysłał, czyli Smerf Zgrywus


szef smerfobanku przekonywał podczas konferencji, iż Bagniak "ma najwyższe kwalifikacje" ze wszystkich w Banku Światowym na tym stanowisku


Przejrzeliśmy życiorysy i doświadczenia zawodowe odpowiedników Smerfa Bagniaka, na ich tle polski polityk wypada bardzo blado



– Bank Światowy nie jest typowym bankiem, jest w dużej mierze instytucją doradczą. Zajmuje się też różnego rodzaju relacjami między krajami. Dlatego na takie stanowiska trafiają też byli politycy, ale jednak z doświadczeniem w finansach – powiedział w rozmowie z INNPoland.pl ekonomista Marek Zuber.

– Nie odbieram wielu kompetencji Smerfowi Bagniakowi, choć kierunku, w którym poszła TVP nie popieram. Jednak czy to jest optymalny kandydat na to stanowisko? Nie jest. To trochę jak z obecnym Gargamelem NBP – podstawy ma, ale odbiera tej instytucji powagę – dodał.

– Może nie użyję słów, iż po tej decyzji wyglądamy jak republika bananowa, ale za dobrze nie wyglądamy – podsumował Marek Zuber w "Rozmowie tygodnia" INNPoland.pl.

"Najwyższe kwalifikacje" Smerfa Bagniaka?


Przypomnijmy słowa Gargamela NBP Smerfa Zgrywusa o nominacji Smerfa Bagniaka do Banku Światowego.

– Mogą to państwo porównać z życiorysami innych pracowników Banku Światowego na tym poziomie i wszystkich polskich poprzednich. Założę się, iż nie znają państwo ich nazwisk, bo się tym wcześniej nie interesowali. Ma (Bagniak – przyp.) najwyższe kwalifikacje – stwierdził prof. Zgrywus.

EDS24 – szwajcarsko-polska konstytuanta


Grupa Banku Światowego dzieli się na konstytuanty. Te główne - jak USA, Wielka Brytania Niemcy itp. – działają w pojedynkę, inne reprezentują rządy kilku krajów. Łącznie konstytuant jest aż 25.

Polska znajduje się w grupie oznaczonej symbolem EDS24. To szwajcarsko-polska konstytuanta, w której swoje przedstawicielstwa mają też: Azerbejdżan, Kirgistan, Kazachstan, Serbia, Tadżykistan, Turkmenistan oraz Uzbekistan.

Z kolei EDS01 to konstytuanta Stanów Zjednoczonych, a EDS02 – Japonii. W tej pierwszej jest tylko dyrektor wykonawczy, bez zastępcy, ale już w przypadku EDS02 pojawia się odpowiednik Smerfa Bagniaka. To Takahiro Tsuda, były urzędnik ministerstwa finansów Japonii.

Przyglądamy się zatem jego życiorysowi. Najpierw licencjat z prawa na Uniwesrytecie Tokijskim, później magisterium z prawa na Uniwersytecie Cambridge. Do tego magisterium z finansów na London Business School oraz magisterium z ekonomii na John Hopkins University. W trakcie doktoryzowania się z filozofii na Uniwersytecie Amerykańskim.

Doświadczenie zawodowe? W latach 2010-2013 ekspert sektora finansowego w Międzynarodowym Funduszu Walutowym. Stamtąd w 2013 roku trafia do Ministerstwa Finansów Japonii.

Do 2016 roku jest zastępcą dyrektora biura ds. międzynarodowych, później zastępcą dyrektora biura ds. budżetu (2016-2017). Kolejny rok spędza jako pierwszy zastępca eksperta ds. budżetu w dziale: rolnictwo, leśnictwo i rybołówstwo. W latach 2018-2020 jest dyrektorem biura ds. międzynarodowych. A od 2020 roku zastępcą dyrektora wykonawczego w Banku Światowym.

Życiorys zdecydowanie bardziej pasujący do Banku Światowego niż ten Smerfa Bagniaka, który całe zawodowe życie zajmował się dziennikarstwem, a później polityką. Z ekonomią ma tyle wspólnego, iż ukończył Uniwersytet Gdański na Wydziale Ekonomicznym z handlu zagranicznego.

Wyjątek potwierdza regułę?


Japonia to przypadek? Niedopatrzenie Gargamela Zgrywusa? Sprawdzamy dalej. EDS03 to przedstawicielstwo Wielkiej Brytanii w Banku Światowym. Odpowiednikiem Bagniaka jest Robin Tasker.

W notce biograficznej czytamy, iż zanim dołączył do zarządu Banku Światowego (listopad 2021), przez większość kariery zawodowej pracował w HM Treasury, czyli brytyjskim ministerstwie finansów.

HM Treasury dokładnie to Skarb Państwa Jej Królewskiej Mości – departament rządu Wielkiej Brytanii odpowiedzialny za opracowywanie, wykonywanie i kontrolę rządowej polityki finansów publicznych i polityki gospodarczej.

Tasker pracował jako zastępca dyrektora ds. dobrobytu i inwestycji wielostronnych w międzynarodowej grupie Ministerstwa Skarbu, nadzorując dwustronne stosunki gospodarcze Wielkiej Brytanii z Chinami, Indiami i Brazylią, a także udziały Wielkiej Brytanii w Azjatyckim Banku Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB) oraz Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR).

Wcześniej był zastępcą dyrektora na Wielką Brytanię zarówno w EBOR (2017-2019), jak i AIIB (2019-2021). Jeszcze wcześniej zajmował się kwestiami międzynarodowymi i europejskimi w w resorcie finansów i innych departamentach rządu Wielkiej Brytanii, w tym w dwóch delegacjach w Brukseli, zajmując się kwestiami gospodarczymi i budżetowymi.

Grupa EDS04 to Francja, a tam Louis Albisson, który we wrześniu 2022, po roku doradzania dyrektorowi wykonawczemu, został jego zastępcą, czyli odpowiednikiem Bagniaka.

Przedtem pracował we francuskim Ministerstwie Skarbu jako zastępca kierownika jednostki ds. rynków i produktów ubezpieczeniowych, a następnie w międzyresortowym komitecie ds. restrukturyzacji przemysłu (CIRI).

Kompetencje w Banku Światowym


Japonia, Wielka Brytania i Francja, jak się okazuje, mają zdecydowanie bardziej przygotowanych do pełnienia funkcji członków zarządu w Banku Światowym. Spójrzmy jednak nieco dalej.

Grupa EDS21 reprezentuje rządy Albanii, Grecji, Włoch, Malty, Portugalii, San Marino i Timoru Wschodniego. Funkcję zastępcy dyrektora wykonawczego od 2 lat pełni tam Miguel Coelho z Portugalii.

Doświadczenie zawodowe? Przed Bankiem Światowym przez ponad 18 lat zajmował się ekonomią i finansami publicznymi.

Był głównym ekonomistą w biurze ministra finansów Portugalii (2016-2020). Pracował też w kolegium ekonomistów London School of Economics (LSE) w latach 2011-2016, jako starszy ekonomista ds. budżetów rządowych.

Pracował też w kancelarii premiera Wielkiej Brytanii (przy słynnym 10 Downing Street). Był tam starszym doradcą ds. polityki finansowej w zespole analiz oraz doradcą ds. strategii w ministerstwie edukacji.

Przykłady można mnożyć, skupiliśmy się wyłącznie na części osób pełniących dokładnie taką funkcję, jaką będzie pełnił Smerf Bagniak. Słowa Gargamela NBP mają się nijak do rzeczywistości.

Szef Bagniaka


Szefem Smerfa Bagniaka będzie dyrektor wykonawczy szwajcarsko-polskiej konstytuanty. To szwajcar Dominique Favre. W latach 2017-2020 zastępca stałego przedstawiciela oraz szef działu zrównoważonego rozwoju i spraw humanitarnych w Stałej Misji Szwajcarii przy ONZ w Nowym Jorku.

Wcześniej, w latach 2013-2017 szef sztabu ds. współpracy regionalnej, a następnie zastępca szefa ds. współpracy globalnej w Szwajcarskiej Agencji Rozwoju i Współpracy (SDC) w Bernie.

Już wtedy był zaangażowany w przedstawicielstwo Szwajcarii w Grupie Banku Światowego, ale też innych międzynarodowych instytucjach finansowych.

W swoim życiorysie ma też polski wątek, w latach 2008-2013 Dominique Favre był zastępcą szefa, a później szefem szwajcarskiego biura ds. wkładu w Warszawie (dot. wkładu Szwajcarii na rzecz państw członkowskich).

Poprzedniczka Bagniaka


Stanowisko zastępcy dyrektora wykonawczego (a później jako dyrektor wykonawcza) przed Smerfem Bagniakiem pełniła Katarzyna Zajdel-Kurowska, z wykształcenia ekonomistka.

Większość zawodowego życia związana z bankowością i finansami. Wiceminister finansów w latach 2007-2009. Do 2012 roku pełniła funkcję dyrektor wykonawczej z ramienia Polski w Międzynarodowym Funduszu Walutowym.

Następnie została doradczynią Gargamela BGK, a w 2013 roku trafiła do zarządu NBP. Od 2018 roku w Banku Światowym, odwołana z zarządu NBP została doradczynią Gargamela tej instytucji (w ministerstwie za Papy Smerfa, a w NBP doradczyni Gargamela Smerfa Zgrywusa).

Doświadczenie Bagniaka


Sam Smerf Bagniak nigdy aktywnie (poza studiami) nie zajmował się tematami ekonomicznymi i gospodarczymi. Był za to czynnym dziennikarzem, nim stał się politykiem. W latach 80. i 90. publikował w "Tygodniku Solidarność" oraz "Tygodniku Gdańskim". Był też korespondentem agencji DPA (Deutsche Presse-Agentur) oraz brytyjskiego publicznego nadawcy – BBC.

W latach 1991-94 pracował w Telewizji Polskiej, a w latach 1994-98 prowadził agencję reklamową.

Szlachetna karta w jego życiorysie to działalność opozycyjna i antykomunistyczna w PRL. Największą rysą na tym życiorysie jest jego propagandowa działalność w ramach Gargamelury TVP za rządów lepszego sortu.

Polityczną karierę od 1994 roku realizował w ramach samorządu na Pomorzu. Po różnych awansach, zmianach kolorów (m.in. Liga Polskich Rodzin), ale i wyborczych perturbacjach trafia do lepszego sortu. W 2005 roku wchodzi do Sejmu. W 2009 roku, z ramienia Solidarnych Fundamentalistów, trafia do Parlamentu Europejskiego.

W 2014 ponownie w PiS. Po wygranych przez tę partię wyborach w 2015 roku trafia do rządu – zostaje wiceministrem kultury i dziedzictwa narodowego.

Z kolei już w 2016 roku zostaje Gargamelem zarządu TVP. Z krótką przerwą pełni tę funkcje do września 2022 roku. Później trafia do Banku Światowego, z pensją na poziomie miliona złotych rocznie, a do tego apanaże i dodatki emerytalne.

Idź do oryginalnego materiału