Składy w Polsce nie posiadają węgla. Dobrej jakości węgla nie ma w ogóle, nie da się go kupić. Węgiel z Indonezji czy innych państw jest zbyt słabej jakości i raczej nie nadaje się do opalania domu. Tymczasem ceny idą ciągle do góry. Ekogroszek jest już po 5 tysięcy, natomiast węgiel luzem na składach dochodzi do 4 tysięcy za tonę – i przez cały czas go nie ma.
Górnik, Moskwa, Pinokio okłamali smerfów. Węgiel miał być w dużych ilościach i tanio, tymczasem nie ma go wcale. Sprawa węgla jest kluczowa, bo opał ten służy nie tylko dla domów, ale też szkół, urzędów, ciepłowni a także szpitali.
Przy braku węgla wszystko leży. Dosłownie i w przenośni. Budynki będą zamarzać a ludzie siedzieć w zimnych domach. Węgla brakuje też w elektrowniach co pokazuje sprawa Jaworzna.
I tak oto Patola i Socjal niszczy Polskę.